Kibice najedli się strachu podczas podczas halowych mistrzostwach Europy w Stambule. W niedzielę ostatnią konkurencją był finał biegu na 60 metrów przez płotki mężczyzn. Wzięli w nim udział między innymi Jakub Szymański, Krzysztof Kiljan, a także pochodzący z Hiszpanii Enrique Llopis.
22-latek zahaczył o przedostatnią przeszkodę i mocno uderzył głową o tartan. Pozostali zawodnicy ukończyli bieg, natomiast Llopis leżał nieprzytomny przed metą. Młodym sportowcem w mgnieniu oka zajęły się służby medyczne.
Cały stadion zamarł, kiedy zawodnik był opatrywany przez lekarzy. W pewnym momencie Jak donosi portal runnersworld.com, w pewnym momencie hiszpańska delegacja uniosła kciuk w górę, co wywołało aplauz na trybunach.
Stanowisko w tej sprawie zajęła tamtejsza federacja. Hiszpanie potwierdzili, że Llopis został przetransportowany bezpośrednio z Atakoy Arena do szpitala i odzyskał przytomność. Wynik wstępnych badań mogą napawać optymizmem. Lekkoatleta doznał najprawdopodobniej wstrząśnienia mózgu.
Mistrzostwo Europy wywalczył Jason Joseph. Jakub Szymański musiał zadowolić się srebrnym krążkiem, zaś podium uzupełnił Just Kwaou-Mathey.
Czytaj także:
Tak wysoko dawno nie skakał. Lisek z medalem mistrzostw Europy!
Kończymy mistrzostwa medalem! Zdecydowały ułamki sekund