Skąd się biorą wielkie niespodzianki w Plebiscycie? Nie wszyscy o tym wiedzą

Newspix / Piotr Kucza / Laureaci plebiscytu
Newspix / Piotr Kucza / Laureaci plebiscytu

Aby zostać Najlepszym Sportowcem Polski w Plebiscycie Przeglądu Sportowego trzeba nie tylko odnosić wielkie sukcesy, ale też mieć duże grono kibiców. A nie wszyscy wiedzą o jednym bardzo istotnym regulaminowym zapisie, który może zrobić różnicę.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że często kluczową rolę dla wyników Plebiscytu wciąż odgrywa głosowanie za pośrednictwem kuponów wyciętych z codziennych wydań "Przeglądu Sportowego". To właśnie ten sposób głosowania wciąż "waży" najwięcej! A kibice, którzy wskazują w ten sposób swoją czołową dziesiątkę sportowców, nagradzają ich kolejno 10, 9, 8 punktami, aż do jednego punktu dla sportowca zamykającego czołową dziesiątkę.

Krótko mówiąc, jak wyślemy kupon i na 1. miejscu wpiszemy golfistę Adriana Meronka, dostaje on 10 pkt. Jak zagłosujemy na niego SMS-em podczas gali - 1 pkt.

W tym roku takich prasowych głosów spłynęło aż 32 tysiące, a w głosowanie za pomocą tradycyjnych kuponów zaangażowali się nie tylko zwykli kibice, ale także sponsorzy wielu zawodników. Wzorem takiego zaangażowania od lat może być choćby Bartosz Zmarzlik, który przy okazji plebiscytów zawsze może liczyć na pomoc partnerów biznesowych. Ci życzą mu tak dobrze, że sami z siebie wysyłają tysiące kuponów, na których czołowe miejsce zajmuje oczywiście najlepszy żużlowiec świata. Podobnie postępują zresztą także inni, którzy chcą pomóc wspieranym przez siebie faworytom.

Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, bo w głosowaniu może wziąć udział każdy, kto najpierw kupi gazetę za około trzy złote, wytnie kupon i uzupełni go swoją dziesiątką faworytów, a na końcu wyśle na wskazany adres redakcji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tajskie wakacje byłego gwiazdora

W tym roku w Plebiscycie Przeglądu Sportowego miejsce w czołowej dziesiątce dawał wynik w granicach 90 tysięcy głosów, a czołowa trójka zaczynała się od 120 tysięcy głosów. Aby zwiększyć szansę faworyta, wystarczyło więc wysłać trzy tysiące kuponów (koszt około 9 tysięcy złotych), które liczone po 10 punktów dawały mu już na starcie 30 tysięcy głosów.

Jeśli więc do tego na kolejnych 29 tysiącach kuponów nasz faworyt znalazł się średnio na dziewiątym miejscu, to czołowa dziesiątka Plebiscytu już staje się faktem. A przecież do ogólnego wyniku są także sumowane wyniki z głosowania internetowego i sms-owego.

Lekkoatleci narzekają na odległe miejsca (spośród siedmiu nominowanych tylko Paweł Fajdek znalazł się w czołowej dziesiątce), ale tak naprawdę żaden z nich nie zaangażował się w promocję głosowania. Z gigantyczną mobilizacją mieliśmy za to do czynienia w środowisku pływackim, a w walkę Katarzyny Wasick, oprócz niej samej, zaangażowała się także Otylia Jędrzejczak, cały związek pływacki, a także inni pływacy, którzy regularnie przypominali o możliwości oddawania głosów. Środowisko pływackie powtórzyło więc to, co przez lata udaje się zrobić w żużlu, gdzie każdy klub promuje kandydaturę Zmarzlika i przypomina o oddawaniu głosów na żużlowca. W przypadku Wasick to właśnie głosy oddane w internecie okazały się kluczowe.

W tym roku gigantyczną niespodziankę w plebiscycie Przeglądu Sportowego sprawił golfista Adrian Meronk, ale dwa lata temu jeszcze mocniej zszokowało czwarte miejsce Kajetana Kajetanowicza. To tylko udowadnia, że każdy z czołowych sportowców Polski ma sporą grupę wiernych fanów, a miejsce na koniec plebiscytu zależy głównie od mobilizacji danego środowiska.

W tym roku lekkoatleci zupełnie o tym zapomnieli i dziś pretensje mogą mieć tylko do siebie.

Szczegółowe wyniki 88. Plebiscytu "PS" na Sportowca Roku

MiejsceSportsmenka/sportowiecDyscyplinaLiczba punktów
1. Iga Świątek tenis 215 573
2. Bartosz Zmarzlik żużel 135 619
3. Robert Lewandowski piłka nożna 120 632
4. Kamil Semeniuk siatkówka 118 562
5. Dawid Kubacki skoki narciarskie 115 343
6. Mateusz Ponitka koszykówka 113 151
7. Adrian Meronk golf 109 740
8. Katarzyna Wasick pływanie 109 236
9. Paweł Fajdek lekkoatletyka 95 763
10. Fabian Barański, Mirosław Ziętarski, Mateusz Biskup, Dominik Czaja wioślarstwo 92 124

Mateusz Puka, dziennikarz WP Sportowefakty

Czytaj więcej:
Są szczegółowe wyniki plebiscytu
Inflacja wynosi tam 65 procent

Źródło artykułu: WP SportoweFakty