"Pięć za pięć" w I lidze koszykarzy, część pierwsza
Doskonały Olek Dziewa i nieźle grający Karol Kamiński. Tych dwóch graczy mocno zaczęło nowy sezon. Drużynowo swój poziom z poprzednich lat trzyma ekipa z Łańcuta, zaś kompletnie zawodzi Energa Kotwica. To przyniosło pierwszych 5 kolejek I ligi!
Najlepszy zawodnik: Aleksander Dziewa (FutureNet Śląsk Wrocław)
Innego wyboru być nie mogło. Nie zmieniłby tego zresztą nawet fakt, gdyby Olek Dziewa nie rozegrał fenomenalnego meczu przeciwko SKK w Siedlcach (38 pkt. 14 zb.). Ten chłopak po prostu musi jak najszybciej trafić do ekstraklasy, bo na I ligę jest najzwyczajniej w świecie za dobry. Doskonale odnajduje się w grze pod koszem. Wydaje się, że piłka sama go szuka, ma w sobie "to coś", jeśli chodzi o kwestię zbiórek, potrafi się znaleźć tam, gdzie powinien. Wielka forma na starcie rozgrywek.