W tym artykule dowiesz się o:
Energa "w gazie" na starcie sezonu Kolejny bezdyskusyjny triumf odniosła Energa Toruń. Po pogromie w Łodzi nad Widzewem, tym razem ekipa Stefana Svitka różnicą aż 30 punktów pokonała w Poznaniu tamtejszą drużynę Enea AZS.
Katarzynki na starcie sezonu prezentują się jak bardzo poważny kandydat do walki o medale. Najpierw jak równy z równym rywalizowały w Polkowicach z CCC, a teraz ponownie nie pozostawiły złudzeń zdecydowanie niżej notowanemu rywalowi. W Poznaniu kluczowa była kwarta numer dwa, którą Energa wygrała aż 23:7.
Cztery zawodniczki Katarzynek wywalczyły dwucyfrowe zdobycze punktowe. Najskuteczniejsza okazała się Miriam Uro-Nile, oczko mniej dołożyła Nirra Fields , a double-double dołożyła Laura Svaryte.
Trener Svitek ma bardzo dobrze zbilansowany team, który na poważnie myśli o powrocie na podium mistrzostw Polski.
Enea AZS Poznań - Energa Toruń 61:91 (24:24, 7:23, 9:19, 21:25)
Enea AZS: Matović 14, Davis 13, Niemojewska 8, Parzeńska 7, Urbaniak 7, Samburska 7, Parysek-Bochniak 2, Stefańczyk 2, Hillsman 1, Nowicka 0.
Energa: Uro-Nilie 15, Fields 14, Svaryte 13 (11 zb), Kunek 12, Tłumak 8, Mandić 8, Schmidt 6, Sarauskaite 5, Trzeciak 4, Stankiewicz 4, Skobel 2.
Ślęza zgodnie z planem, ale po thrillerze
We Wrocławiu Ślęza długi czas w pełni kontrolowała wynik meczu z Pszczółką, ale rywalki nie od parady mają w swoim składzie Briannę Joelle Kiesel. Amerykańska "strzelba" niemal do ostatniej sekundy walczyła o triumf dla swojego zespołu.
Do decydującej kwarty Ślęza przystępowała prowadząc 62:52, a z perspektywy wcześniejszych części nic nie zapowiadało emocji. Kiesel wzięła jednak sprawy w swoje ręce. W ostatniej ćwiartce zaliczyła aż 16 punktów, a na finiszu Pszczółka okazała się gorsza od wrocławianek o zaledwie dwa "oczka".
Ostatecznie liderka ekipy z Lublina wywalczyła 34 punkty, 5 asyst, 3 zbiórki i tyle samo przechwytów. Wykorzystała 12 z 20 rzutów z gry w tym wszystkie trzy próby zza łuku. Do niespodzianki zabrakło z pewnością punktów duetu Dajana Butulija - Kai James, który łącznie uzyskał zaledwie 2 "oczka".
1KS Ślęza Wrocław - Pszczółka AZS UMCS Lublin 80:78 (23:15, 17:16, 22:21, 18:26)
Ślęza: Palenikova 19, Udodenko 17, Burdick 11, Kastanek 10, Colson 7, Miletić 6, Dobrowolska 4, Marciniak 3, Szybała 3, Naczk 0.
Pszczółka: Kiesel 34, Adamowicz 15, Szajtauer 11 (13 zb), Rymarenko 9, Vrancić 6, James 2, Poleszak 1, Butulija 0, Mistygacz 0, Grygiel 0.
Sama Harris nie wystarczyła do walki o niespodziankę
Rebecca Harris w Gorzowie Wielkopolskim czuje się doskonale. Kiedyś rzuciła tutaj 43 punkty, teraz było ich 23. Nie było jednak wsparcia od Oksany Mołłowej i Kristi Bellock (łącznie zaledwie 8 punktów), zatem szans na sprawienie sensacji nie było.
PGE MKK długo trzymało się dzielnie, bo do końca pierwszej połowy. Kluczowa okazała się jednak trzecia kwarta, którą Akademiczki wygrały aż 32:9. Ostatecznie gospodynie mogły cieszyć się z wysokiego, bo aż 34-punktowego triumfu.
10 punktów i 9 asyst zaliczyła Sharnee Zoll-Norman, ale tym razem decydująca okazała się dyspozycja Marii Papovej i Kyary Linskens. "Gorzowski kocioł" ponownie dał znać o sobie i z pewnością będzie tak przez cały sezon 2018/2019.
InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski - PGE MKK Siedlce 92:58 (25:18, 19:20, 32:9, 16:11)
InvestInTheWest: Papova 20, Linskens 11 (14 zb), Zoll-Norman 10, Fikiel 10, Atkins 9, Juskaite 9, Rytsikowa 7, Prezelj 7, Stelmach 6, Dżwigalska 3.
PGE MKK: Harris 23, Omerbasić 10, Urbaniak 6, Bellock 5 (14 zb), Mołłowa 4, Yurkevichus 4, Lapszyński 3, Dulęba 3, Ikstene 0, Bacik 0.
Przełamanie Widzewa
W Łodzi odbyło się bardzo ważne spotkanie dla dolnych rejonów tabeli i obronną i pokazało, że Ostrovia Ostrów Wielkopolski ma duży problem. Widzew pokonał podopieczne Mirosława Trześniewskiego w "jego mieście" i mógł cieszyć się z pierwszego triumf w sezonie.
Kluczową postacią okazała się Klaudia Perisa. Do 23 punktów dołożyła 8 zbiórek i 5 przechwytów. Swoje dołożyła też Amanda Dowe - 15 "oczek", 6 zbiórek i tyle samo asyst.
Ostrovia ma duży problem. Wygrała walkę o licencje na nowy sezon, ale teraz czeka ją jeszcze ważniejsze zadanie - zapewnienie sobie bytu w elicie. Na chwilę obecną ostrowianki wydają się najpoważniejszym kandydatem do spadku.
Widzew Łódź - Ostrovia Ostrów Wielkopolski 81:69 (12:13, 23:17, 23:20, 23:19)
Widzew: Perisa 23, Dowe 15, Vucković 13 (11 zb), Drop 8, Gertchen 8, Pawlak 6, Paździerska 4, Gzinka 2, Marković 2.
Ostrovia: Ossowska 26, Burdette 17, Podkańska11, Wajler 9, Kaczmarek 3, Jaworska 1, Nowicka 1, Motyl 1, Joks 0, Jackowska 0.
Mistrz na szczycie i bez porażki
CCC Polkowice idzie spokojnie po swoje - w czterech kolejkach Pomarańczowe zanotowały komplet zwycięstw. Podobnie sprawa ma się z Arką Gdynia, która po niespodziance w Krakowie dotrzymuje kroku CCC.
Bez porażki nadal są również ekipy Artego Bydgoszcz i 1KS Ślęza Wrocław, jednak w tych wypadkach drużyny rozegrały odpowiednio dwa i trzy mecze.
Komplet porażek ma na swoim koncie beniaminek z Gdańska czy Ostrovia Ostrów Wielkopolski i po tych czterech seriach gier wydaje się, że to właśnie te drużyny będą przez cały sezon w najtrudniejszej sytuacji.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 24 | 22 | 2 | 1963 | 1443 | 46 | |
2 | 24 | 19 | 5 | 1994 | 1625 | 43 | |
3 | 24 | 18 | 6 | 1788 | 1588 | 42 | |
4 | 24 | 17 | 7 | 1866 | 1646 | 41 | |
5 | 24 | 16 | 8 | 1873 | 1585 | 40 | |
6 | 24 | 16 | 8 | 1798 | 1641 | 40 | |
7 | 24 | 14 | 10 | 2020 | 1709 | 38 | |
8 | 24 | 11 | 13 | 1750 | 1726 | 35 | |
9 | 24 | 7 | 17 | 1680 | 1926 | 31 | |
10 | 24 | 6 | 18 | 1606 | 1922 | 30 | |
11 | 24 | 5 | 19 | 1684 | 2105 | 29 | |
12 | 24 | 3 | 21 | 1613 | 2074 | 27 | |
13 | 24 | 2 | 22 | 1372 | 2017 | 26 |
ZOBACZ WIDEO Nieudana wyprawa Unicaji do Madrytu