EBLK: doskonała kolejka, dużo niespodzianek i popisów strzeleckich

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

CCC Polkowice pokonało w Krakowie Wisłę CanPack w hicie 18. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet. Emocji nie brakowało też w Bydgoszczy, gdzie potrzebna była dogrywka. Niespodziankę odnotowaliśmy z kolei w Gorzowie Wielkopolskim.

1
/ 6

Ślęza zrobiła swoje, debiut Dikeoulakou

Ostrovia walczyła dzielnie na terenie aktualnego mistrza Polski, ale ostatecznie musiała pogodzić się z wysoką, bo 19-punktową porażką. W przekonującej wygranej nie przeszkodził Ślęzie brak Marissa Kastanek.

Po raz pierwszy szansę gry w ekipie Ślęzy miała z kolei Elina Dikeoulakou. Łotyszka w debiucie otrzymała 22 minuty, w których uzbierała 12 punktów, 5 zbiórek, 3 asysty i... przewinienie techniczne.

Ostrovia w końcówce trzeciej kwarty przegrywała tylko 49:55, ale potem gospodynie przejęły całkowitą kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Ślęza pozostaje zatem w walce o najwyższe lokaty po rundzie zasadniczej.

1KS Ślęza Wrocław - Ostrovia Ostrów Wlkp. 82:63 (26:16, 21:20, 13:15, 22:12)

Ślęza: Treffers 17, Perez 14, Zoll 12 (13 as), Dikeoulakou 12, Kaczmarczyk 10, Ajduković 7, Sklepowicz 4, Sosnowska 2, Szybała 2, Boonstra 2, Ursu-Kim 0.

Ostrovia: Lewis 16, Naczk 15, Jones 8, Mfoula 6, Nowicka 5, Jasnowska 5, Motyl 5, Ruljowa 3, Kowalczyk 0.

2
/ 6

Mansfield bohaterką Katarzynek

Koszykarki Energi Toruń w ostatnich meczach prezentowały bardzo wysoką formę i nikt nie przypuszczał, że w Siedlcach mogą mieć aż tak duże problemy z PGE MKK. O wygranej zadecydował dopiero ostatni rzut.

Po celnym rzucie wolnym Oksany Mollovej gospodynie prowadziły 59:58. Trener Algirdas Paulauskas poprosił o przerwę, a akcję "z deski" wykończyła trójką Lauren Mansfield, której tego dnia udawało się bardzo niewiele. W najważniejszym momencie Australijka jednak nie zawiodła.

Energa miała problem, bowiem na potęgę myliła się Alexis Hornbuckle (3/12 z gry), swojego dnia nie miała też Agnieszka Skobel (2/7 z gry). Swoje zrobiła z kolei Kelley Cain, autorka solidnego double-double.

PGE MKK Siedlce - Energa Toruń 59:61 (22:15, 10:16, 12:14, 15:16)

PGE MKK: Trzeciak 15, Parysek-Bochniak 15, Mołłowa 11, Duśnić 9, Kondus 6, Lapszynski 2, Gajw 1, Stępień 0.

Energa: Grigalauskyte 14, Cain 14 (18 zb), Hornbuckle 13, Skobel 9, Mansfield 7, Maliszewska 2, Tłumak 2, Uro-Nilie 0, Diawakana 0.

3
/ 6

Szalony horror dla Artego

37 punktów Kahleah Copper nie wystarczyło - Artego Bydgoszcz po dogrywce pokonało Basket 90 Gdynia. To było wielkie widowisko w Artego Arenie z happy endem dla miejscowych fanów.

W Bydgoszczy od początku oba zespoły weszły na najwyższe obroty. Najpierw lekka przewaga była po stronie Artego, potem Basketu 90 po serii trójek w trzeciej kwarcie. W końcówce gospodynie prowadziły 82:81, a na linii stanęła Copper. Amerykanka trafiła raz i do rozstrzygnięcia pojedynku potrzebna była dogrywka.

Dodatkowe pięć minut od trójki zaczęła Copper, ale potem punkty zdobywały już tylko koszykarki Artego. W obozie gospodyń aż trzy koszykarki zaliczyły 21 i więcej punktów.

Artego Bydgoszcz - Basket 90 Gdynia 92:85 (28:22, 13:19, 15:21, 26:20, d. 10:3)

Artego: O'Neill 24, Stallworth 23, Stanković 21 (11 zb), McBride 14 (11 as), Szott-Hejmej 5, Międzik 5, Żurowska-Cegielska 0, Adamowicz 0.

Basket 90: Copper 37, Skerović 15, Jankoska 11, Handy 8, Rembiszewska 7, Makurat 3, Jakubiuk 2, Aleksandravicius 2 (11 zb), Kotnis 0.

4
/ 6

Wymarzony powrót Kovacika i rewanż CCC

Maros Kovacik w imponującym stylu przywitał się ze swoją byłą-nową drużyną. W Krakowie jego CCC po pasjonującej walce ograła Wisłę CanPack. Dla Białej Gwiazdy była to druga porażka z rzędu przed własną publicznością.

Krakowianki dobrze weszły w mecz. Bardzo dobrze grała Leonor Rodríguez i Wisła długo prowadziła. W drugiej połowie wszystko się jednak zmieniło i to aktualne wicemistrzynie Polski musiały "gonić" wynik.

Pomarańczowe na finiszu zdołały "wyciągnąć" mecz, a katem Wisły był duet Temi Fagbenle - Weronika Gajda. Łącznie obie koszykarki zapisały na koncie CCC 48 punktów.

Biała Gwiazda w pojedynku tym wystąpiła bez kontuzjowanych Farhiyi Abdi oraz Sonji Greinacher, a pojedynku nie dokończyła Magdalena Ziętara.

Wisła CanPack Kraków - CCC Polkowice 64:69 (25:19, 9:11, 14:19, 16:20)

Wisła CanPack: Rodriguez 23, Labuckiene 13 (10 zb), Parker 12, Reid 10, Radocaj 6, Ziętara 0, Niedźwiedzka 0, Suknarowska-Kaczor 0.

CCC: Fagbenle 29, Gajda 19, Clark 7, Sandrić 5, Leciejewska 4, Bojović 3, Spanou 2, Stankiewicz 0, Puss 0, Ervin 0.

5
/ 6

Twierdza już nie taka straszna

Gorzowianki w swojej hali czuły się zazwyczaj doskonale - w poprzednim sezonie w rundzie zasadniczej nie przegrały w niej żadnego spotkania. W tym nie jest już tak dobrze.

W 18. kolejce z triumfu w Gorzowie Wielkopolskim cieszyć mogła się ekipa Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin i była to już trzecia porażka w obecnych rozgrywkach gorzowianek w meczu domowym.

Na nic zdało się 15 punktów, 10 asyst i 5 zbiórek Natalii Hurst. Przyjezdne miały bowiem w swoich szeregach Dajanę Butuliję. Serbska rzucająca dała popis gry - zaliczyła 28 oczek trafiając m.in. czterokrotnie zza łuku. Dodała do tego po cztery zbiórki i asysty.

AZS AJP: Hurst 15 (10 as), Swords 14, Misiek 13, Rytsikava 9, Prezelj 6, Stelmach 5, Pawlak 2, Szajtauer 2, Jaworska 0.

AZS UMCS: Butulija 28, Fitzgerald 14, Ugoka 11, Dorogobuzowa 10, Witkowska 7, Dobrowolska 4, Mistygacz 3, Cebulska 0.

6
/ 6

Artego dogoniło Wisłę CanPack

Wisła CanPack nadal na szczycie, ale po tej serii gier ma taką samą ilość punktów, jak Artego Bydgoszcz. Biała Gwiazda jest wyżej, gdyż ma lepszy wynik bezpośredni. Kolejne miejsca zajmują CCC Polkowice i 1KS Ślęza Wrocław.

Do czwórki dobija się Energa Toruń, która wygrała 6 z 7 ostatnio rozegranych meczów. Dzięki wygranej w Gorzowie Wielkopolskim ekipa Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS również jest w bardzo korzystnym położeniu.

Na dole bez zmian. PGE MKK Siedlce i Widzew Łódź pozostają z dwoma wygranymi na koncie. Łodzianki w tej serii nie miały jednak możliwości podreperowania konta punktowego, gdyż pauzowały.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
29
52
23
6
2281
1920
2
29
48
19
10
2071
1945
3
24
43
19
5
1783
1524
4
24
42
18
6
2019
1628
5
24
42
18
6
1794
1656
6
24
38
14
10
1687
1637
7
24
37
13
11
1805
1740
8
24
36
12
12
1917
1789
9
24
31
7
17
1615
1869
10
24
31
7
17
1705
1857
11
24
29
5
19
1572
1957
12
24
27
3
21
1547
1950
24
27
3
21
1624
1948

ZOBACZ WIDEO Ząb szykuje huczne powitanie Kamila Stocha. "Jesteśmy mu to winni"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Baloncesto
19.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Pszczółek! Nie były faworytkami w Gorzowie, a jednak odniosły ważne zwycięstwo, które może mieć istotne znaczenie w rozstawieniu przed fazą play-off. Warto dodać, że jest to już Czytaj całość