W tym artykule dowiesz się o:
Jakub Nizioł
To chyba w tym momencie najgorętsze nazwisko na polskim rynku transferowym. Jakub Nizioł ma za sobą bardzo udany sezon w barwach Enea Astorii Bydgoszcz pod wodzą trenera Artura Gronka. Na ostatniej gali PLK został dwukrotnie wyróżniony, w kategoriach: najbardziej energetyczny zawodnik ligi i najlepsza akcja w sezonie. Dobre występy zaowocowały m.in. powołaniem do reprezentacji Polski. Słyszymy, że Nizioł wzbudza - wśród polskich klubów - duże zainteresowanie. Z naszych informacji wynika, że Nizioł ma na stole trzy konkretne propozycje: WKS Śląsk Wrocław, Grupa Sierleccy Czarni Słupsk i King Szczecin. Na dniach ma podjąć konkretną decyzję.
Warto przy okazji wspomnieć o innych zawodnikach na jego pozycji. Do wzięcia są także m.in. David Brembly (ostatni sezon Enea Zastal BC Zielona Góra - na pewno tam nie zostanie), Karol Gruszecki (Trefl Sopot, słyszymy, że jest na celowniku PGE Spójni Stargard), Jarosław Mokros (Arged BM Stal), Daniel Gołębiowski (GTK Gliwice), Damian Jeszke (Start Lublin), Mateusz Zębski (Enea Astoria, słyszymy, że ma oferty ze Stali i Startu), Mateusz Kostrzewski (Start Lublin), Michał Kołodziej (Twarde Pierniki Toruń, słyszymy, że koszykarz ma trafić do Bydgoszczy) czy Kacper Młynarski (PGE Spójnia Stargard).
Jakub Schenk
Kolejny reprezentant Polski na liście: "Polacy do wzięcia". W jego przypadku jedno jest pewne - opuszcza szeregi Kinga Szczecin. Jego miejsce w zespole zajął już Andrzej Mazurczak. W tym momencie 27-letni rozgrywający, który we wtorek rozpocznie zgrupowanie kadry, czeka na oferty z polskich klubów. Ale... i to jest bardzo ciekawa informacja: Schenkiem interesują się zespoły z ligi francuskiej. Tam zawodnik trafił na samą końcówkę sezonu, gdy podpisał krótkoterminowy kontrakt z Tours (PRO B). Pokazał się na tyle z dobrej strony, że inne drużyny są nim poważnie zainteresowane. Słyszymy nawet, że składają mu konkretne propozycje. Być może na dniach przeczytamy informację o kolejnym wyjeździe Polaka za granicę.
Na jego pozycji do wzięcia są m.in. Igor Wadowski (ostatni sezon Arged BM Stal), Daniel Szymkiewicz, Tomasz Śnieg (ma zostać w PGE Spójni, trener Sebastian Machowski bardzo go chce), Sebastian Kowalczyk (Anwil Włocławek), Adam Brenk (też zainteresowanie ze strony PGE Spójni i GTK) czy Michał Samsonowicz (oferty z GTK, Zastalu i Torunia, koszykarz na razie wstrzymuje się z decyzją). Bez pracy jest także Marcel Ponitka, ale jego celem jest gra poza granicami Polski.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"
Łukasz Kolenda
Reprezentant Polski, mistrz kraju, ma za sobą udany sezon w barwach WKS-u Śląska Wrocław. Był ważną częścią układanki mistrzowskiego zespołu. Trener Andrej Urlep w trakcie rozgrywek przestawił go na pozycję rzucającego obrońcy i przez to często na parkiecie występował razem z Travisem Trice'em, MVP ligi. Łukasz Kolenda to "łakomy kąsek" na rynku, wzbudza zainteresowanie, ale nie tylko polskich klubów, ale też zagranicznych. Już rok temu koszykarz wspominał o tym, że jest bardzo otwarty na grę w innej lidze. Być może teraz - po występach w EuroCupie - pojawi się na tyle ciekawa oferta, że przekona 22-latka do wyjazdu. Wiemy, że bardzo istotna jest dla niego gra w europejskich pucharach. Na to będzie mocno zwracał uwagę.
Warto zwrócić uwagę na pozycji rzucającego obrońcy do wzięcia są m.in. Dominik Wilczek (Asseco Arka Gdynia, ma kilka propozycji), Bartosz Jankowski (Czarni Słupsk), Kacper Radwański (GTK Gliwice, jest blisko podpisania umowy z MKS-em Dąbrowa Górnicza), Filip Małgorzaciak (MKS), Filip Zegzuła (HydroTruck), Marcin Woroniecki (Anwil, słyszymy o zainteresowaniu ze strony Twardych Pierników) czy Szymon Ryżek (SKS Starogard Gdański).
Mikołaj Witliński
Eksperci i kibice nie mają wątpliwości: to był jego najlepszy sezon w karierze. Był ważnym elementem Czarnych Słupsk, którzy byli rewelacją rozgrywek. Teraz Mikołaj Witliński znalazł miejsce w kadrze Polski. Na razie jego przyszłość klubowa pozostaje niewiadomą, słyszymy, że kilka zespołów myśli o jego zatrudnieniu. Trener Mantas Cesnauskis ze Słupska nie ukrywa, że chciałby dalej z nim współpracować, liczy, że będzie miał do dyspozycji pod koszem duet Witliński-Leończyk. Wiemy, że trwają rozmowy na linii Witliński-Czarni.
Na pozycji środkowego do wzięcia są m.in. Krzysztof Sulima (z opcją gry jako silny skrzydłowy, ostatni sezon Enea Zastal BC, kilka klubów się nim interesuje, m.in. PGE Spójnia i King Szczecin), Maciej Żmudzki (HydroTruck Radom), Przemysław Karnowski (Twarde Pierniki), Dawid Słupiński (Czarni Słupsk, interesuje się nim m.in. GTK Gliwice).
Doświadczenie w cenie
Na koniec zostawiliśmy sobie zawodników doświadczonych, którzy już sporo widzieli w swoim koszykarskim życiu. Listę otwiera siedmiokrotny mistrz Polski, Adam Hrycaniuk, który ostatni sezon spędził w Asseco Arce Gdynia. Niewykluczone, że tam spędzi kolejny rok, choć mocno zabiega o niego Trefl Sopot. Do wzięcia jest także Filip Dylewicz, były MVP finału PLK, który nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Podobnie jest w przypadku strzelców: Pawła Kikowskiego i Michała Chylińskiego. Bez kontraktu na kolejny sezon jest także Szymon Szewczyk, który ostatnio zdobył brązowy medal z Anwilem Włocławek. Zawodnik nie ukrywa, że chciałby kontynuować karierę na Kujawach.