Dziki idą zgodnie z planem, wpadka lidera Suzuki I ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: koszykarze Dzików Warszawa
WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: koszykarze Dzików Warszawa
zdjęcie autora artykułu

Dziki Warszawa cały czas nie rezygnują z walki o awans do play-offów I ligi. Zespół ze stolicy pokonał w Koszalinie miejscowego Żaka 88:73. Swoich fanów miło zaskoczył za to GKS Tychy, pokonując faworyzowany Sokół Łańcut 88:78.

Mimo ubiegłotygodniowej porażki u siebie z AZS-em AGH Kraków, koszykarze Dzików Warszawa tydzień później pokazali, że ich słabe wyniki z początku sezonu to już przeszłość. Podopieczni Krzysztofa Szablowskiego w 30. serii spotkań nie mieli większych problemów z pokonaniem Żaka Koszalin. Do końcowego triumfu zespół ze stolicy poprowadzili Bartosz Majewski i Przemysław Kuźkow, którzy łącznie uzbierali 45 z 88 punktów drużyny.

Już pierwsza kwarta pokazała, która z ekip walczy o awans do najlepszej ósemki, a która za cel ma pewne utrzymanie. Tę część spotkania Dziki wygrały 29:18, co pozwoliło im w pełni kontrolować dalszy przebieg starcia. Dla pokonanych 20 "oczek" zdobył Jakub Dłoniak, a po 12 dołożyli Marcin Tomaszewski i Marcin Zarzeczny, ale tego dnia to było zdecydowanie za mało.

Do pewnej niespodzianki doszło za to w Tychach. Będący w ostatnim czasie w nie najlepszej dyspozycji koszykarze Tomasza Jagiełki pokonali lidera zaplecza Energa Basket Ligi, czyli zespół Sokoła Łańcut! Gospodarze lepiej zaczęli, ale w kolejnych odsłonach goście stopniowo odrabiali straty. W trzeciej kwarcie nawet prowadzili, ale ostatnia część gry należała już do gospodarzy.

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Świetnie w tej części spisali się zwłaszcza obwodowi liderzy tyszan, Maciej Koperski i Piotr Wieloch. To właśnie oni wykonywali najważniejsze akcje, ale obaj mieli też wsparcie m.in. Łukasza Diduszko i Radosława Trubacza. Jeśli chodzi o gości, punktowo najlepiej wypadł rezerwowy Filip Struski (16). Warto jednak odnotować, że Sokół zagrał osłabiony, bowiem w meczu nie zagrał lider drużyny, Marcin Nowakowski.

Wyniki niedzielnych meczów 30. kolejki Suzuki 1LM: MKKS Żak Koszalin - Dziki Warszawa 73:88 (18:29, 24:23, 11:11, 20:25) Żak:

Dłoniak 20, Tomaszewski 12, Zarzeczny 12, Harris 8 (11 zb.), Pryć 8, Lungwana 7, Sewioł 6, Naczlenis 0, Szewczyk 0.

Dziki: Majewski 23, Kuźkow 22, Grochowski 10, Komenda 9, Kopycki 8, Pamuła 8, Nowakowski 7, Piliszczuk 1, Groth 0, Łączyński 0, Szwed 0.

GKS Tychy - Rawlplug Sokół Łańcut 88:78 (21:15, 23:25, 19:21, 25:17) GKS:

Wieloch 24, Koperski 23, Diduszko 16, Tyszka 8, Stankowski 7, Krajewski 4 (10 zb.), Trubacz 4, Nowak 2, Ziaja 0.

Sokół: Struski 16, Lis 12, Wrona 12 (12 zb.), Czerwonka 10, Szczypiński 8, Bręk 7, Załucki 7, Pisarczyk 6, Kulikowski 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 322662808255558
2 Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 322392648243955
3 Sensation Kotwica Kołobrzeg 322392690236555
4 Weegree AZS Politechnika Opolska 3220122618246252
5 GKS Tychy 3219132695260751
6 WKK Wrocław 3217152603257349
7 SKS Starogard Gdański 3217152557256149
8 AZS AGH Kraków 3217152559252949
9 Dziki Warszawa 3217152365225149
10 Start II Lublin 3216162562264748
11 Miasto Szkła Krosno 3214182518252546
12 MKKS Żak Koszalin 3214182428250746
13 WKS Śląsk II Wrocław 3214182686261746
14 Decka Pelplin 3210222318248142
15 PGE Turów Zgorzelec 329232421286041
16 KS Księżak Łowicz 328242647286040
17 Znicz Basket Pruszków 328242383266740

Czytaj także: Ograniczyli lidera GTK i wygrali. Sprawa awansu do play-offów cały czas otwarta >>

Źródło artykułu: