Jest pierwsze zwycięstwo Polaków, ale też niedosyt. Obrazuje to tabela

PAP / Wojtek Jargiło / Na zdjęciu: Michał Sokołowski
PAP / Wojtek Jargiło / Na zdjęciu: Michał Sokołowski

Trener Igor Milicić odniósł pierwsze zwycięstwo w roli trenera kadry Polski. Biało-Czerwoni pokonali Estonię. Jest jednak niedosyt.

Polscy koszykarze wykonali plan minimum, bo pokonali w Lublinie Estonię i odnieśli pierwsze zwycięstwo w eliminacjach do mistrzostw świata. Dlaczego mowa o niedosycie?

Biało-Czerwoni nie odrobili bowiem straty z pierwszego bezpośredniego meczu obu drużyn, który odbył się w piątek w Tallinie. Gospodarze triumfowali wtedy 75:71. Teraz Polska triumfowała 70:68.

Oznacza to więc, że po czterech spotkaniach grupowych, Estończycy mają nie tylko o jedno zwycięstwo więcej, niż Polacy, ale także przewagę w dwumeczu.

ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!

Drużyna prowadzona przez trenera Igora Milicicia miała jeszcze na finiszu dwa rzuty za trzy, które mogły dać nam pięciopunktowe prowadzenie, ale pomylił się najpierw Michał Sokołowski, a następnie też Michał Michalak.

- Nie wiem, czy jesteśmy zadowoleni po tym występie. Jestem przekonany, że możemy grać lepiej. Było dużo błędów z naszej strony. Mam nadzieję, że ten mecz będzie dla nas odbiciem od dna i że od teraz będziemy pnąc się w górę - powiedział dla TVP skrzydłowy Michał Sokołowski. Polska wróci teraz do walki o awans do mistrzostw świata w czerwcu.

W drugim meczu dnia w grupie D po szalonym pościgu triumfowali Niemcy, odnosząc trzeci sukces w eliminacjach do mistrzostw świata. Pokonali Izrael 84:80, a czwarta kwarta zakończyła się wynikiem 30:15. Maodo Lo rzucił 18 punktów i miał siedem asyst, dla Izraelczyków 18 "oczek" oraz 10 zbiórek uzbierał natomiast Tomer Ginat.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Niemcy 6 5 1 474 425 11
2 Izrael 6 3 3 476 452 9
3 Estonia 6 2 4 415 470 8
4 Polska 6 2 4 444 462 8

Czytaj także: Kwintesencja koszykówki. Wielki triumf Brooklyn Nets nad mistrzami NBA
Zagraniczne gwiazdy nie chcą grać w Rosji! Iffe Lundberg i inni wyjeżdżają

Źródło artykułu: