Zadanie wykonane. Legia zrobiła to, co musiała - wygrała swój pierwszy mecz w tej fazie FIBA Europe Cup we własnej hali i dzięki temu zostaje w grze o awans.
Powiedzieć, że Niemcy w stolicy Polski nie pokazali wielkiej koszykówki, to jakby nic nie powiedzieć. Ich głównym problemem był brak skuteczności na dystansie (4/27 w tym elemencie).
Podopieczni Wojciecha Kamińskiego dobrze weszli w mecz. Duża energia i punkty ze strony Roberta Johnsona czy Muhammada-Ali Abdur-Rahkmana zapewniły przewagę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście
Legia miała nawet 20 punktów przewagi (57:37), ale moment rozluźnienia sprawił, że goście - głównie za sprawą Martynasa Sajusa - odrobili parę punktów i wydawało się, że mogą złapać kontakt.
Nie pozwolił na to jednak Raymond Cowels - jego sześć trafionych rzutów z dystansu w drugiej połowie zrobiło różnicę i podcinało gościom skrzydła. Ci finalnie zakończyli mocno zrezygnowani, przegrywając różnicą aż 25 punktów. Przedstawiciel niemieckiej BBL kończą tą fazę FEC bez wygranej.
Cowels finalnie uzbierał 22 punkty (6/11 zza łuku), Abdur-Rahkman 21 (9/13 z gry), a Johnson obok 14 "oczek" miał też sześć zbiórek i cztery asysty.
Legii został mecz o wszystko. W Rosji podopieczni trenera Kamińskiego zmierzą się we wtorek 15 lutego z Parmą Parimatch Perm. Żeby awansować do ćwierćfinału Legia musi wygrać. Iloma punktami? To będzie wiadome po meczu ZZ Leiden - Parma Parimatch Perm, który rozpocznie się w środę 9 lutego o godz. 19:30.
Legia Warszawa - Medi Bayreuth 80:55 (23:14, 15:11, 21:19, 21:11)
Legia: Raymond Cowels 22, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 21, Robert Johnson 14, Jure Skifić 6, Grzegorz Kamiński 5, Grzegorz Kulka 5, Łukasz Koszarek 3, Strahinja Jovanović 2, Dariusz Wyka 2, Adam Kemp 0, Beniamin Didier-Urbaniak 0, Jakub Sadowski 0.
Medi: Martynas Sajus 16, Cameron Wells 13, Sacar Anim 10, Terry Du'Aun Allen 6, Janari Joesaar 4, Kay Patrick Bruhnke 4, Kevin Wohlrath 2, Johannes Krug 0, Christoph Wurmseher 0.
# | Drużyna | M | Pkt. | W | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | ZZ Leiden | 6 | 11 | 5 | 1 | 512 | 489 |
2. | Legia Warszawa | 6 | 10 | 4 | 2 | 472 | 437 |
3. | Parma Basket Perm | 6 | 9 | 3 | 3 | 485 | 481 |
4. | Medi Bayreuth | 6 | 6 | 0 | 6 | 483 | 545 |
Zobacz także:
Zachwycił. Tak środkowy Arged BM Stali w tym sezonie jeszcze nie zagrał
COVID-19 ponownie uderzył w PLK!