BC Polkowice z trzecim Pucharem Polski w historii klubu! W niedzielnym finale w Bydgoszczy "Pomarańczowe" zbudowały przewagę, a potem wytrzymały napór gdynianek.
Show skradła Erica Wheeler. To, co zagrała Amerykanka, to nie było pytań. Pełny spokój, kontrola nad wydarzeniami na parkiecie i pewna ręka.
Liderka "Pomarańczowych" zapisała na swoim koncie 39 punktów! Jakby nie mogło być innego wyboru - zawodniczka odebrała później nagrodę MVP Suzuki Pucharu Polski Kobiet.
ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!
Finał od początku układał się po myśli polkowiczanek, które już w pierwszej kwarcie miały dwucyfrową przewagę - w drugiej kwarcie osiągnęły rekordową, która osiągnęła 13 "oczek".
VBW Arka dopiero po przerwie zaczęła się zbliżać i na starcie czwartej kwarty udało jej się doprowadzić do remisu. Wtedy jednak piłkę pod pachę wzięła Wheeler, a defensywa gdynianek mogła tylko podziwiać jej popisy.
Amerykanka w ostatniej kwarcie zdobyła aż 17 punktów! Trafiała z półdystansu, "wbijała" się pod kosza, a na finiszu nie drżała jej ręka na linii rzutów wolnych. Potwierdziła wszystkie swoje walory. Była prawdziwą liderką, a w końcu po to ściągnięto ją do Polkowic...
Dodajmy, że rok i dwa lata temu również obie te ekipy walczyły o Puchar Polski. Arka w 2020 roku wygrała 83:73 po dogrywce, a przed rokiem 69:65.
VBW Arka Gdynia - BC Polkowice 70:78 (13:23, 19:19, 20:12, 18:24)
Arka: Marissa Kastanek 19, Megan Gustafson 16, Morgan Bertsch 15, Magdalena Szymkiewicz 11, Ana-Marija Begić 4, Kamila Podgórna 3, Pinelopi Pavlopoulou 2, Agata Dobrowolska 0, Kamila Borkowska 0.
BC: Erica Wheeler 39, Artemis Spanou 13 (10 zb), Stephanie Mavunga 7 (12 zb), Aleksandra Zięmborska 5, Alicja Grabska 4, Weronika Gajda 3, Klaudia Gertchen 3, Weronika Telenga 2, Sasa Cado 2.
Zobacz także:
Indywidualny popis January. Beniaminek nadal bez Goodwin i bez przełamania
Kolejny szokujący wynik w PLK!