Jonah Mathews ponownie był znakomity, ale tym razem nie dał rady przechylić szali zwycięstwa na korzyść Anwilu. Asseco Arka miała więcej opcji, a w kluczowych akcjach nie zadrżały ręce liderom.
Siedem minut przed końcem gdynianie prowadzili 64:52 po "trójce" Jacobi Boykinsa. Za wygraną nie dał jednak Mathews.
Ten łowił swoje kolejne punkty. Po jego kolejnym skutecznym rzucie zza łuku Anwil przegrywał już tylko 69:71. Po chwili Kamil Łączyński miał otwarty rzut z narożnika na remis, ale chybił. To się zemściło.
ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!
Arkę w kryzysowym momencie pociągnął Filip Dylewicz, a po znakomitym dograniu Novaka Musicia do Adriana Boguckiego gdynianie ponownie mieli delikatny komfort.
Włocławianie zaczęli się spieszyć, a wiadomo, że pośpiech nie jest dobrym doradcą. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza popełnili kilka kuriozalnych strat przy wprowadzaniu piłki do gry (w ostatniej minucie trzy straty), czym nie dali sobie nawet szans na odwrócenie losów spotkania.
Goście zagrali bez chorego Anthony'ego Durhama. Trzy minuty przed końcem stracili też z powodu nadmiaru przewinień Adama Hrycaniuka. Mimo tego wszystkiego zaskoczyli Anwil i całą koszykarką Polskę.
26 punktów (10/16 z gry) i sześć zbiórek Mathewsa to jedyne, co nie zawiodło w Anwilu. James Bell był dobry tylko do przerwy (13 z 15 swoich punktów zdobył w pierwszej połowie), a Kyndall Dykes tym razem nie był w stanie odnaleźć skuteczności (2/12 z gry). "Rottweilery" nie wykorzystały szansy, żeby zostać samodzielnym liderem Energa Basket Ligi.
Anwil Włocławek - Asseco Arka Gdynia 72:82 (20:23, 17:18, 12:20, 23:21)
Anwil: Jonah Mathews 26, James Bell 13, Kamil Łączyński 10, Kyndall Dykes 7, Luke Petrasek 5, Ziga Dimec 4, Łukasz Frąckiewicz 3, Maciej Bojanowski 2, Sebastian Kowalczyk 2, Alex Olesiński 0, Nikodem Biliński 0, Marcin Woroniecki 0.
Arka: Jacobi Boykins 15 (10 zb), Filip Dylewicz 14, Bartłomiej Wołoszyn 13, Adam Hrycaniuk 12, Adrian Bogucki 10, Novak Musić 9 (10 as), Dominik Wilczek 4, Marcin Kowalczyk 3, Wojciech Tomaszewski 2.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 23 | 7 | 2513 | 2362 | 53 |
2 | Anwil Włocławek | 30 | 22 | 8 | 2554 | 2359 | 52 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 22 | 8 | 2793 | 2433 | 52 |
4 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 21 | 9 | 2642 | 2387 | 51 |
5 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 19 | 11 | 2553 | 2383 | 49 |
6 | Legia Warszawa | 30 | 17 | 13 | 2505 | 2446 | 47 |
7 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 17 | 13 | 2508 | 2500 | 47 |
8 | King Szczecin | 30 | 15 | 15 | 2504 | 2502 | 45 |
9 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 15 | 15 | 2497 | 2474 | 45 |
10 | Trefl Sopot | 30 | 15 | 15 | 2443 | 2461 | 45 |
11 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 11 | 19 | 2379 | 2560 | 41 |
12 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 11 | 19 | 2293 | 2455 | 41 |
13 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 11 | 19 | 2300 | 2499 | 41 |
14 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 10 | 20 | 2482 | 2636 | 40 |
15 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 6 | 24 | 2271 | 2587 | 36 |
16 | HydroTruck Radom | 30 | 5 | 25 | 2348 | 2541 | 35 |
Zobacz także:
Niebywałe! Gdy skończył mecz, miał... nowy klub!
Wiadomo gdzie zagra reprezentacja Polski!