I od razu otarł się o triple-double. 22-latek wywalczył 26 punktów, dziewięć zbiórek oraz dziewięć asyst. Trener Jason Kidd go nie oszczędzał. Luka Doncić w swoim pierwszym występie po trzech meczach przerwy spędził na parkiecie 41 minut i pomógł Dallas Mavericks triumfować nad Los Angeles Clippers 112:104.
Drużyna z Teksasu wzięła rewanż na Clippers, którzy pokonali ich 21 listopada 97:91. Duży wkład we wtorkowy sukces Mavericks miał też Kristaps Porzingis, zdobywca 30 "oczek".
Końcówka czwartej kwarty miała niesamowity przebieg. Gracze Jasona Kidda prowadzili 102:94 na niespełna półtorej minuty przed końcem spotkania, ale Clippers zemknęli tę odsłonę serią 9-1. Paul George trafił niesamowity rzut za trzy z rogu boiska równo z syreną.
ZOBACZ WIDEO: Faworyci zdominują inaugurację sezonu w skokach narciarskich? Tajner wymienił nazwiska
Gwiazdor Clippers doprowadził do dogrywki, jednak tam jego drużyna w pięć minut rzuciła tylko... punkt. Mavericks potwierdzili swoją wyższość. Warto dodać, że rzut na remis (103:103) był pierwszym i jedynym celnym George'a z dystansu w całym spotkaniu. Miał on 26 punktów (7/23 z gry, 1/6 za trzy), dziewięć zbiórek i sześć asyst. Reggie Jackson uzbierał 31 "oczek" i zebrał 10 piłek.
LeBron James opuścił wtorkowy mecz w Nowym Jorku, bo został zawieszony za uderzenie łokciem zawodnika Detroit Pistons (więcej TU), a jego Los Angeles Lakers nie dotrzymali kroku Knicks i ponieśli już 10. porażkę w sezonie zasadniczym 2021/2022.
Gospodarze z Madison Square Garden trafili 15 na 34 oddane rzuty za trzy i zanotowali 52 zbiórki. Evan Fournier rzucił dla nich 26 punktów (6/9 za trzy), a Julius Randle zapisał przy swoim nazwisku 20 "oczek", 16 zebranych piłek oraz pięć asyst.
Russell Westbrook robił, co mógł, bo zaliczył bardzo solidne triple-double: 31 punktów, 13 zbiórek, 10 asyst, ale nie otrzymał odpowiedniego wsparcia od innych zawodników. Słabo wypadł Anthony Davis, który trafił tylko 5 na 11 rzutów wolnych. - Nie graliśmy wystarczająco twardo. Proste - komentował Westbrook.
Detroit Pistons byli lepsi w trzech pierwszych kwartach meczu z Miami Heat, ale to nie wystarczyło im do odniesienia zwycięstwa. Goście z Florydy pokazali duży charakter.
Heat zamienili dziewięć punktów straty w 12 punktów przewagi, zajęło im to dokładnie pierwsze 8 minut i 17 sekund czwartej kwarty. Przeprowadzili w tym czasie zryw 27-6, aby ostatecznie triumfować 100:92.
Tyler Herro rzucił rekordowe dla siebie w tym sezonie 31 punktów, miał też osiem zbiórek. - Nie tylko Tyler zasłużył dziś na pochwały. Cała nasza druga linia zmieniła przebieg tego meczu w okolicach trzeciej kwarty - zaznaczał w rozmowie z dziennikarzami trener Erik Spoelstra.
C.J. McCollum zaliczył świetny występ, zdobył 32 "oczka", trafiając 13 na 19 oddanych rzutów z gry, a Portland Trail Blazers zrewanżowali się Denver Nuggets za porażkę z 15 listopada. Drużyna z Kolorado triumfowała wtedy 124:95. Podopieczni Chaunceya Billupsa tym razem okazali się lepsi w stosunku 119:100, dla Blazers to już dziewiąte zwycięstwo w swoim dziesiątym dotychczasowym domowym spotkaniu.
PAUL GEORGE. CLUTCH. pic.twitter.com/WqX9ZisPxL
— Bleacher Report (@BleacherReport) November 24, 2021
Wyniki:
Detroit Pistons - Miami Heat 92:100 (25:20, 28:26, 23:21, 16:33)
(Grant 21, Bey 15, Jackson 13 Herro 31, Adebayo 15, Butler 15, Lowry 15)
New York Knicks - Los Angeles Lakers 106:100 (36:20, 27:31, 20:30, 23:19)
(Fournier 26, Randle 20, Quickley 14 - Westbrook 31, Davis 20, Bradley 15)
Portland Trail Blazers - Denver Nuggets 119:100 (33:27, 33:25, 24:27, 29:21)
(McCollum 32, Lillard 25, Powell 15 - Green 24, Morris 16, Barton 11, Gordon 11)
Los Angeles Clippers - Dallas Mavericks 104:112 po dogrywce (26:21, 22:21, 28:38, 27:23, 1:9)
(Jackson 31, George 26, Zubac 10, Morris 10 - Porzingis 30, Doncić 26, Finney-Smith 17)
Czytaj także: LeBron James zawieszony przez NBA. Powód szokuje
Transfer prosto z Meksyku, nowa postać w PLK! Mamy potwierdzenie