Transfer prosto z Meksyku, nowa postać w PLK! Mamy potwierdzenie

Instagram / Darrin Dorsey
Instagram / Darrin Dorsey

Trefl Sopot błyskawicznie pozyskał gracza, który wzmocni zespół w kolejnej fazie sezonu. Nam udało się skontaktować z 35-letnim Amerykaninem. Ten potwierdził transfer, ostatnio grał w Meksyku.

Jako pierwszy o transferze Darrina Dorsey'a do Trefla Sopot poinformował Emiliano Carchia, uznany dziennikarz z serwisu Sportando. Co prawda klub z Sopotu nie potwierdza jeszcze oficjalnie tego transferu, ale nam udało się skontaktować z 35-letnim koszykarzem, który zdradził nam, że w sezonie 2021/2022 będzie występował na parkietach Energa Basket Ligi.

- Potwierdzam, będę graczem Trefla Sopot. Już nie mogę się doczekać przyjazdu do Polski. Znam sytuację klubu, wiem, jak mogę pomóc drużynie w pozostałej części sezonu - mówi nam koszykarz, który ostatnio występował w lidze meksykańskiej. Tam właśnie sezon dobiegł końca. Dorsey był zawodnikiem klubu Abejas de Leon. Wystąpił w 11 meczach, w których średnio zdobywał 13,9 punktu i 5,7 asyst.

- Jestem w formie, swój ostatni mecz rozegrałem pod koniec października. Jestem gotowy do nowych wyzwań, z przyjemnością wracam do Europy - podkreśla 35-latek, który w karierze odwiedził już sporo miejsc. Grał m.in. w Kanadzie, Turcji, Francji, Izraelu, Rumunii, a ostatnio też na Litwie w zespole KK Neptunas Kłajpeda.

- Nie będę ukrywał, że to były błyskawiczne negocjacje. Obie strony doskonale wiedziały, czego chcą, dlatego szybko się dogadaliśmy. Nie mogę się doczekać przyjazdu do Sopotu - podkreśla Dorsey.

Trefl w ostatnich dniach był bardzo aktywny na rynku transferowym, po tym jak zespół awansował do TOP16 FIBA Europe Cup. Klub zdał sobie sprawę, że skład trzeba wzmocnić, jeśli chce się z powodzeniem rywalizować na dwóch frontach. Było kilka ofert, ostatecznie sopocianie zdecydowali się na 35-letniego rozgrywającego, który wzmocni rotację na obwodzie. W Sopocie chcą nieco odciążyć mocno eksploatowanego Holendra Yannicka Franke.

Przypomnijmy, że od sezonu 2019/2020 zespoły do spotkań przystępują z siedmioma Polakami w składzie (nawet jeśli będzie dziesięciu zawodników w protokole meczowym). Wyjątkiem są drużyny grające w fazie grupowej europejskich pucharów (Euroliga, EuroCup, BCL, FIBA Europe Cup i VTB). Te mogą mieć sześciu obcokrajowców w składzie pod warunkiem wpłacenia na konto ligi... 100 tysięcy złotych. To właśnie zrobią przedstawiciele Trefla Sopot.

W składzie Trefla będą: Brandon Young, Yannick Franke, Darious Moten, DeAndre Davis, Josh Sharma i Darrin Dorsey. Z klubem żegna się Fin Carl Lindbom.



CZYTAJ TAKŻE:
Był na zakręcie, teraz ma ważną rolę w rewelacji PLK. Prorocze słowa ojca!
Prezes lidera PLK nie ukrywa: Nadal szukamy pieniędzy [WYWIAD]
To nowa gwiazda ligi. W Polsce wyszedł z cienia, nam mówi, czy odejdzie ze Słupska
Najmłodszy trener w lidze mówi wprost: Nie ma głupich pytań

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: olbrzymie święto na ulicach! Te obrazki robią wrażenie

Źródło artykułu: