Męska reprezentacja USA po blamażu na mistrzostwach świata w 2019 w Chinach (7. miejsce), tym razem ma zamiar rywalom odebrać resztki marzeń już ogłaszając swój skład.
Tym razem nie będzie poszukiwania chętnych, bo najwięksi sami chcą zadbać o właściwy wynik. Największe gwiazdy NBA chcą przywrócić USA na właściwe miejsce. Na czele drużyny ma stanąć... Kevin Durant.
Taką informację - za pomocą mediów społecznościowych - przekazał niezwykle dobrze poinformowany dziennikarz związany z NBA Shams Charania.
ZOBACZ WIDEO: Droga do Tokio: Małachowski i Włodarczyk
Durant jeszcze niedawno dwoił się i troił, żeby zapewnić Brooklyn Nets awans do finałów konferencji w NBA. W fazie play-off notował średnio 34,3 punktu, 9,3 zbiórki i 4,4 asysty, ale gdy kontuzji doznał Kyrie Irvinga, a James Harden nie był jeszcze sobą, wskoczył na jeszcze wyższe pułapy. W trzech ostatnim meczach serii z Milwaukee Bucks notował średnio 43 punkty, 12,3 zbiórki i 6,3 asysty! Trafiał 54 procent rzutów z gry i przesiedział na ławce zaledwie 8 ze 149 minut, dwa mecze grając "od deski do deski".
Kto ma dołączyć do Duranta w walce o olimpijskie złoto? W skrócie: kolejne wielkie gwiazdy. Na liście są m.in. Damian Lillard, Devin Booker, James Harden czy Jayson Tatum. O jakość pod koszami ma z kolei zadbać Bam Adebayo.
Pełny skład ogłosiła już z kolei żeńska reprezentacja. Na jej czele stanęły doświadczone Diana Taurasi i Sue Bird - obie wracały ze złotymi medalami igrzysk olimpijskich regularnie co 4 lata od 2004 roku! Do Japonii polecą zatem po piąty kolejny.
Kto będzie im "pomagał"? W składzie znalazły się m.in. Brittney Griner, Breanna Stewart czy Skylar Diggins-Smith. Są też dwie koszykarki z przeszłością w polskich klubach: Tina Charles i Ariel Atkins, które występowały w ekipach Wisły Can-Pack Kraków i PSI Enea Gorzów Wielkopolski.
Skład żeńskiej reprezentacji USA na igrzyska olimpijskie Tokio 2020: Ariel Atkins, Sue Bird, Tina Charles, Napheesa Collier, Skylar Diggins-Smith, Sylvia Fowles, A'Ja Wilson, Diana Taurasi, Breanna Stewart, Jewell Loyd, Brittney Griner, Chelsea Gray
Zobacz także:
Adam Waczyński żegna się z kadrą! W oświadczeniu padły mocne słowa
Adam Hrycaniuk podjął decyzję na temat swojej przyszłości. Nowy kontrakt podpisany
Czy USA zaliczy w Tokio dublet? 
na Instagramie 
na Facebooku 
