Pierwsze poważne testy kadry Taylora. Jak poradzi sobie "podziurawiona" reprezentacja?

PAP / Andrzej Grygiel  / Na zdjęciu: Michał Michalak (z lewej)
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Michał Michalak (z lewej)

Koniec treningów, czas się sprawdzić. Reprezentacja Polski koszykarzy w sobotę rozegra w Arenie Gliwice swój pierwszy mecz kontrolny. W otwierającym turniej spotkaniu Energa Cup 2021 Biało-Czerwoni zagrają z Meksykiem.

Po tygodniu treningów przyszedł czas na pierwsze poważne testy i sprawdzenie się na tle rywala. Pierwszymi, którzy staną naprzeciwko reprezentacji Polski będą Meksykanie.

- Kiedy zaczniemy już spotkania sparingowe, to do turnieju kwalifikacyjnego w Kownie będziemy w rytmie meczowym. Wszystkie elementy taktyczne, które chcemy zastosować w obronie i w ataku chcemy dopracować do perfekcji - przyznał w rozmowie z koszkadra.pl Michał Michalak.

I faktycznie konfrontacja z Meksykiem rozpocznie całą serię sparingów - w ciągu jedenastu dni Biało-Czerwoni rozegrają bowiem sześć meczów kontrolnych. To wszystko ma jak najlepiej przygotować zespół do turnieju kwalifikacji do igrzysk olimpijskich. Ten rozpocznie się 29 czerwca i potrwa do 4 lipca w Kownie.

ZOBACZ WIDEO: Przełożenie igrzysk wielką szansą dla Kamili Lićwinko. "Mogę walczyć o bardzo dobry wynik"

- Na pewno chcemy skupić się na sobie, na tym, żeby nasz system cały czas polepszać, wchodzić na wyższe poziomy. Chcemy dobrze rozumieć się na boisku i zagrać dobrze zespołowo przede wszystkim - przyznał środkowy Aleksander Dziewa.

W Energa Cup Polacy zagrają na pewno bez nieobecnych na zgrupowaniu Michała Sokołowskiego (jest w trakcie półfinałów izraelskiej ligi Winner League) czy A.J. Slaughter (zagra w turnieju o mistrzostwo Zatoki Perskiej). Przez kontuzję z kadrą nie ma też Tomasza Gielo.

Od środy z drużyną jest już natomiast Mateusz Ponitka, ale ten ciągle dochodzi do siebie po urazie pachwiny. - Plan jest taki, że na początek z trenerem od przygotowania fizycznego Dominikiem Narojczykiem będziemy stopniowo wdrażać mnie w coraz to cięższe treningi - przyznał lider kadry.

Kiedy będzie do pełnej dyspozycji trenera Taylora? - Zobaczymy na jakim jestem etapie, wydaje mi się, że to końcówka. Myślę, że to kwestia kilku dni, aby spróbować treningów z zespołem - dodał.

W drugim sobotnim meczu Energa Cup 2021 zmierzą się Rosjanie i Tunezyjczycy. Na niedzielę zaplanowano dwa mecze o miejsca - przegrani sobotnich spotkań o godzinie 18:00 powalczą o 3. miejsce, a wygrani zmierzą się w finale o 20:30.

Terminarz Energa Cup 2021:

12 czerwca
Polska - Meksyk, godz. 18:00
Rosja - Tunezja, godz. 20:30

13 czerwca
Mecz o 3. miejsce, godz. 18:00
Finał, godz. 20:30

Zobacz także:
Reprezentacja Polski rośnie w siłę, kolejny kadrowicz "wylądował"
Z Bałkanów bez prezentów. Polki ciągle szukają swojej gry

Komentarze (0)