Gwiazdor Clippers spisał się świetnie. Skrzydłowy poprowadził drużynę z Miasta Aniołów do zwycięstwa 104:97 i wyrównania stanu ostatniej trwającej pierwszej rundy fazy play-off (3-3).
Kawhi Leonard rzucił 45 punktów i wyrównał własny posezonowy rekord. Wykorzystał aż 18 na 25 oddanych rzutów z pola, w tym 5 na 9 za trzy. Stanął na wysokości zadania wtedy, kiedy jego Clippers najbardziej tego potrzebowali.
Jeszcze na niespełna pięć minut przed końcem spotkania Dallas Mavericks tracili do rywali tylko dwa "oczka" (88:90), ale wtedy odpowiedzialność za wynik wziął na siebie Leonard. 29-latek zdobył pięć punktów z rzędu, a następnie trafił jeszcze rzut za trzy, doprowadzając do stanu 98:90.
ZOBACZ WIDEO: Pracował w FC Barcelona, teraz jest w reprezentacji Polski. Ma pomóc z naszym mankamentem na wielkich imprezach
Gracze Ricka Carlisle'a nie byli już w stanie odrobić takich strat, cała czwarta kwarta zakończyła się ich niepowodzeniem w stosunku 20:31. Teksańczycy uzyskali w piątek tylko 32,4-proc. skuteczności w próbach z dystansu. Luka Doncić miał 29 punktów, osiem zbiórek, 11 asyst i cztery przechwyty, ale trafił przeciętne 11 na 24 oddane rzuty z pola, w tym 2 na 9 za trzy.
- Kawhi nas rozniósł. Miał wielki mecz. To właśnie cały on - komplementował Leonarda w rozmowie z mediami Doncić, w którego zespole 23 "oczka" uzbierał ponadto Tim Hardaway Junior, ale słabo spisał się znów Kristaps Porzingis. Łotewski podkoszowy był mało widoczny po obu stronach parkietu, w 31 minut zapisał przy swoim nazwisku zaledwie siedem punktów i pięć zbiórek.
Warto podkreślić, że Leonard otrzymał odpowiednie wsparcie od kolegów z zespołu. Rozgrywający Reggie Jackson wywalczył 25 punktów i zebrał dziewięć piłek, a Paul George uzbierał 20 "oczek", 13 zbiórek i sześć asyst. Co ciekawe, George w całym spotkaniu spędził na ławce rezerwowych zaledwie dwie minuty.
Pierwszy raz w historii w pierwszych sześciu meczach serii żaden z zespołów ani razu nie obronił własnego parkietu. Clippers są aktualnie 0-3 w hali Staples Center, a Mavericks 0-3 w obiekcie American Airlines Center. Siódmy, decydujący mecz odbędzie się w Los Angeles, bo to drużyna z Kalifornii zajęła wyższe miejsce w sezonie zasadniczym.
KAWHI LEONARD GOING OFF WITH THE SEASON ON THE LINE pic.twitter.com/cy2MeGC6B0
— ESPN (@espn) June 5, 2021
Wynik:
Dallas Mavericks - Los Angeles Clippers 97:104 (28:26, 17:22, 32:25, 20:31)
(Doncić 29, Hardaway Jr. 23, Marjanović 12 - Leoanrd 45, Jackson 25, George 20)
Stan serii: 3-3
Czytaj także: Wojciech Kamiński: Karolak i Koszarek dostali podobne oferty [WYWIAD]
Stało się! Mistrzowie NBA, Los Angeles Lakers odpadli z fazy play-off!