Nie było wątpliwości! Jakub Garbacz MVP finałów Energa Basket Ligi

Materiały prasowe / Rafał Jakubowicz/Arged BMSlam Stal / Na zdjęciu: Jakub Garbacz
Materiały prasowe / Rafał Jakubowicz/Arged BMSlam Stal / Na zdjęciu: Jakub Garbacz

Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski sięgnął po pierwszy tytuł mistrza Polski. Sukcesu tego nie byłoby bez Jakuba Garbacza. Polski snajper został wybrany jak najbardziej zasłużenie na MVP finałów Energa Basket Ligi.

To był bez dwóch zdań jego sezon! Jakub Garbacz "odpalił" i wskoczył na niesamowity pułap. W poprzednich latach nawet się do niego nie zbliżył.

W sezonie 2020/2021 został najlepszym Polakiem w Energa Basket Lidze i trafił do najlepszej piątki rundy zasadniczej. Ciągle było mu jednak mało. Tak jemu, jak i całej Arged BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski.

Jego wkład w sukcesy zespołu był nie do opisania, a w czwartkowy wieczór w końcu może powiedzieć: misja zakończyła się sukcesem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: amatorzy mieli skakać do wody. Brutalne zderzenie z rzeczywistością!

27-letni rzucający w serii finałowej zdobywał średnio 18,2 punktu. Trafił łącznie 23 rzuty z dystansu na 42-procentowej skuteczności. Swoimi "trójkami" rozbijał defensywę Enea Zastalu BC Zielona Góra, niejednokrotnie odbierając im ochotę do gry.

Nic więc dziwnego, że Garbacz został uznany MVP finałów Energa Basket Ligi. W nagrodę otrzymał pamiątkową statuetkę oraz wysokiej klasy zegarek marki Aerowatch, który wręczył mu m.in. Piotr Sobota, właściciela marki Aerowatch w Polsce.

Co ważne - jeszcze przed finałami Arged BMSlam Stal pochwalił się, że Garbacz pozostanie w klubie na kolejne lata, a nowa umowa podpisana została na dwa kolejne sezony. Bez dwóch zdań nadal będzie jedną z kluczowych postacią w układance Igor Milicicia.

Zobacz także:
Jest dochodzenie ws. "bańki" w Ostrowie. Policja wlepiła mandaty, będzie weryfikacja kibiców

Źródło artykułu: