Na czterech kolejnych zwycięstwach zakończyła się seria zespołu Syntainics MBC, której liderem jest Michał Michalak.
Przeszkodą nie do przejścia okazała się ekipa Niners Chemnitz, która wygrała pewnie, bo 96:79. Polski snajper jednak nie zawiódł i był najskuteczniejszym graczem swojego zespołu.
Michalak w 27 minut spędzonych na parkiecie zaliczył 23 punkty (5/13 z gr, 12/12 z linii rzutów wolnych). Dołożył do tego 4 zbiórki i asystę. Miał najwyższy wskaźnik efektywności (19).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko
- Gra w Bundeslidze bardzo mi odpowiada. Mam często piłkę w rękach, ciąży na mnie duża odpowiedzialność. Mogę pokazać swoje umiejętności. Chciałem znaleźć się w takim miejscu - mówił ostatnio w wywiadzie dla WP SportoweFakty drugi strzelec BBL.
Najskuteczniejszym graczem De Longhi Treviso był też Michał Sokołowski. Reprezentacyjny skrzydłowy w 32 minuty na parkiecie (najwięcej w drużynie) uzbierał 16 punktów, 3 zbiórki, 2 asysty i 2 przechwyty. "Sokół" wykorzystał 4 z 6 prób z dystansu. Niestety zespół Polaka przegrał z Pallacanestro Trieste 79:84.
Adam Waczyński wziął z kolei udział w "strzelaninie" w Maladze, gdzie jego Unicaja przegrała po dogrywce z Coosur Real Betis 111:114! Ekipa z Andaluzji goniła wynik i dzięki znakomitej czwartej kwarcie (wygranej 28:16) doprowadziła do dogrywki. W niej jednak goście dopięli swego.
"Waca" w ciągu niespełna 18 minut spędzonych na parkiecie wywalczył 11 punktów. Wykorzystał 4 z 5 rzutów z gry, w tym wszystkie trzy próby z dystansu. W całym sezonie polski snajper ma 52,2 procent skuteczności w rzutach zza linii 6,75.
Zobacz także:
Lockdown w Niemczech, a Polak szaleje na parkietach. "To idealne miejsce dla mnie"
Noworoczny prezent Śląska Wrocław. Gwiazda drużyny przedłużyła kontrakt!