Jason Terry wraca do drużyny, w której w 1997 roku zdobył mistrzostwo kraju, wygrywając turniej NCAA. "The Jet" spędził w Arizona Wildcats cztery lata (1995-1999), teraz będzie pełnił u nich rolę asystenta trenera.
Po uczelni Arizona Terry dostał się do NBA. Spędził na zawodowych parkietach aż 19 lat. Otrzymał tytuł dla najlepszego rezerwowego "Sixth Man of the Year" za sezon 2008/2009, kiedy notował średnio na mecz 19,6 punktu, 2,4 zbiórki oraz 3,4 asysty. W 2011 roku cieszył się razem z Dallas Mavericks ze zwycięstwa w całej lidze.
Były rzucający obrońca po zakończeniu sportowej kariery pozostał w koszykówce i został asystentem generalnego menedżera w klubie Texas Legends, występującym na co dzień w G-League. Teraz 42-latek rozpoczyna swoją przygodę z zawodem trenera.
Dla Arizona Wildcats może być to tylko wartość dodatnia, bo Jason Terry swoimi występami w NBA zapracował na szacunek, a przy tym zawsze uchodził za dobrze rozumiejącego grę i zorientowanego w koszykarskich realiach zawodnika. Wraca do swojej macierzystej uczelni, gdzie będzie autorytetem i wzorem dla młodych, dopiero zaczynających swoją karierę koszykarzy.
Jason Terry reprezentował barwy takich klubów, jak Atlanta Hawks, Dallas Mavericks, Boston Celtics, Brooklyn Nets, Houston Rockets oraz Milwaukee Bucks. Zdobywał średnio 13,4 punktu, 2,3 zbiórki oraz 3,8 asysty.
19-year NBA veteran and former Wildcat Jason Terry has accepted assistant coaching job at Arizona, sources tell @TheAthleticNBA @Stadium. Terry departs Mavs, where he's been assistant GM of Texas Legends. Announcement expected Thursday.
— Shams Charania (@ShamsCharania) May 28, 2020
Czytaj także: Wybrał Jamesa ponad Antetokounmpo. "To LeBron zasługuje na MVP"
W Anwilu rządzi rozsądek. Nie ma budżetu - nie ma kontraktów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rosjanie prowokują Cristiano Ronaldo