Koszykówka. Help draft - pomaganie za trenowanie. Aleksandra Szpak: Wychować młodzież nie tylko na boisku

Maciej Zieliński: Każdy chciał być jak Jordan. I czasem trzeba być tym złym [WYWIAD]

W czasach, które nastały, bezinteresowna pomoc innych jest nieoceniona. Pomagać można na wiele sposobów. A gdyby tak pomagać, w zamian za trenowanie?

- Zawsze chciałam stworzyć coś takiego, ale miałam ograniczone możliwości. Wiele o tym myślałam, ponieważ sama ze względów finansowych, nigdy nie mogłam uczestniczyć w campach czy obozach przygotowawczych. Pomysł zrodził się na początku roku, z myślą o tych, którzy chcą pracować, ale do tej pory nie mieli funduszy. Tak powstał Help Draft - wyjaśnia organizatorka Aleksandra Szpak.

Projekt skierowany jest do młodzieży w wieku od 16 do 19 lat. Udział w nim jest całkowicie bezpłatny, ale jest jeden warunek...

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo

- Każda chętna osoba musi odbyć wolontariat w dowolnej formie. Może być to hospicjum, fundacja, schronisko dla bezdomnych zwierząt, osoba starsza bądź niepełnosprawna, która potrzebuje pomocy. Przez 14 dni pracy charytatywnej, która zostanie udokumentowana, tej osobie będzie przysługiwać tyle samo bezpłatnego trenowania. Chcemy inspirować, motywować do tego typu działań i pokazywać historie niezwykłych ludzi - mówi trener przygotowania motorycznego.

- Chcę także pokazać, że młodzież nie jest do niczego, tak jak często się słyszy. Uważam, że bycie trenerem to misja, a naszą misją jest wychować ludzi nie tylko na boisku, ale i poza nim. Inicjatywa ma nie tylko pomóc młodym talentom, ale również pokazać obecnemu społeczeństwu, że dzisiejsza młodzież również ma odruchy empatii i zwyczajnie chce pomagać ludziom wokół siebie. To projekt, który ma na celu nie tylko wychowywać sportowo, ale również uczyć wartości, dzięki którym możemy stać się w przyszłości lepszymi ludźmi, szczególnie w czasach, które nastały - tłumaczy.

Planuje, aby częścią Help Draft zostali znani trenerzy i zawodnicy, dzięki czemu młodzież będzie mogła się z nimi utożsamiać. - To będzie atrakcyjne dla młodzieży, gdy ktoś, kto może być dla kogoś autorytetem będzie uczestniczyć w tym projekcie. Nikt na tym przecież nie zarabia, ale uważam, że młodzież powinna identyfikować się najbardziej właśnie z polskimi zawodnikami. To jednocześnie może przełożyć się na większe zainteresowanie. Nawet jeśli kilka osób weźmie w tym udział, będę bardzo szczęśliwa. Chcę, aby ten projekt był cykliczny i organizowany w każdym roku. Poniekąd ogranicza nas to, że będziemy pracować na terenie Wrocławia. Jeśli byłoby większe zainteresowanie z zewnątrz, jestem w stanie wysłać takim osobom program treningowy, chociaż na ten moment byłoby to ciężkie logistycznie. Ze względu na chęć zaangażowania w to zawodników i trenerów z koszykówki i przygotowania motorycznego, chciałabym, aby treningi odbywały się we Wrocławiu - mówi Aleksandra Szpak.

Kontakt: pomaganiezatrenowanie@gmail.com


Obserwuj @Pamela_Wrona
Zobacz także: 

I liga. Najlepszy okres na koszykówkę w okolicach trzydziestki. Mateusz Szwed: Apetyt staje się większy
Koszykówka. Zasłona ciszy. Mateusz Czupryn żyje i gra z wadą słuchu