EBL. Brynton Lemar wyjaśnił wszystko. Start Lublin wygrał w Stargardzie

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Adris De Leon (z prawej) i Brynton Lemar (z lewej)
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Adris De Leon (z prawej) i Brynton Lemar (z lewej)

Cichy mecz w Stargardzie dla Startu Lublin. Gospodarze bez wsparcia fanów przegrali 71:83. W decydujących momentach sprawy w swoje ręce wziął Brynton Lemar, finalnie najskuteczniejszy gracz spotkania.

Gorący zazwyczaj obiekt w Stargardzie tym razem nie był taki straszny, a wszystko za sprawą braku kibiców.

PGE Spójnia została zatem bez wsparcia i bez zwycięstwa. Start zagrał w końcu z Tweety Carterem, skutecznym Bryntonem Lemarem i znakomitą defensywą na liderze gospodarzy.

Najpewniejszy punkt gospodarzy w tym sezonie, czyli Raymond Cowels, miał trudne życie - wykorzystał zaledwie 2 z 13 rzutów z gry i zakończył mecz z dorobkiem 8 "oczek".

Brak energii z trybun chyba nieco uśpił Spójnię na początku. Gospodarze słabo bronili i w samej pierwszej kwarcie dali sobie rzucić aż 27 punktów. Jako, że w tym meczu gospodarze mieli tylko 33 procent skuteczności, o powrót było ciężko.

"Życie" w Spójnię tchnął dopiero Tomasz Śnieg - bezdyskusyjnie najlepszy zawodnik w talii Jacka Winnickiego. Ten tradycyjnie bardzo aktywnie bronił, ale i w ataku dołożył coś ekstra - mecz zakończył z dorobkiem 17 "oczek", 6 zbiórek i 6 asyst.

Gospodarze szarpali, ale bez skuteczności trudno było im wrócić. Tym bardziej, że liderzy Startu ponownie okazali się niezawodni. Lemar w czwartej kwarcie był nie do zatrzymania - pudłował jedynie z linii rzutów wolnych.

Start dopadła jednak dziwna niemoc w ataku. Stargardzianie to wykorzystali i zrobiło się 70:76. Mogło być jeszcze lepiej, ale rzutu z dystansu nie trafił Cowels, a w odpowiedzi z dystansu przymierzył Carter zamykając ten mecz.

Ekipa Winnickiego porażką oddaliła się tym samym nieco od fazy play-off. Start z kolei z bilansem 17 zwycięstw i 5 porażek jest trzeci w ligowej tabeli.

PGE Spójnia Stargard - Start Lublin 71:83 (19:27, 20:18, 12:15, 20:23)

PGE Spójnia: Tomasz Śnieg 17, Mateusz Kostrzewski 16 (10 zb), Kacper Młynarski 14, Raymond Cowells 8, Adris De Leon 7, Harry Froling 5, Jokubas Gintvainis 2, Adam Brenk 2, Peter Olisemeka 0.

Start: Brynton Lemar 22, Tweety Carter 13, Martins Laksa 12, Jimmie Taylor 12, Kacper Borowski 9, Roman Szymański 6, Mateusz Dziemba 5, Damian Jeszke 4, Grzegorz Grochowski 0, Bartłomiej Pelczar 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 22 19 3 2097 1806 41
2 Polski Cukier Start Lublin 22 17 5 1867 1716 39
3 Anwil Włocławek 22 17 5 2078 1837 39
4 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 22 14 8 1765 1655 36
5 Arriva Polski Cukier Toruń 20 15 5 1755 1583 35
6 Trefl Sopot 22 12 10 1786 1792 34
7 WKS Śląsk Wrocław 22 11 11 1910 1861 33
8 King Szczecin 22 11 11 1834 1848 33
9 PGE Spójnia Stargard 22 10 12 1724 1772 32
10 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 22 10 12 1772 1746 32
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 21 10 11 1839 1847 31
12 HydroTruck Radom 22 9 13 1711 1790 31
13 Tauron GTK Gliwice 22 7 15 1857 1973 29
14 Legia Warszawa 22 5 17 1773 1976 27
15 MKS Dąbrowa Górnicza 23 4 19 1808 2135 27
16 SKS Starogard Gdański 22 4 18 1776 2015 26

ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii

Źródło artykułu: