I liga. Rozregulowane celowniki Biofarmu Basket. Miasto Szkła z cenną wygraną w Poznaniu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Dariusz Błażejowski(Miasto Szkła Krosno) / Na zdjęciu: koszykarze Miasta Szkła Krosno
Materiały prasowe / Dariusz Błażejowski(Miasto Szkła Krosno) / Na zdjęciu: koszykarze Miasta Szkła Krosno
zdjęcie autora artykułu

Bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o awans do fazy play-off odniósł zespół Miasta Szkła Krosno, który wygrał w Poznaniu z Biofarmem Basket 74:65. Gospodarzy w tym meczu zawiodła przede wszystkim skuteczność.

Pierwsza połowa starcia w Poznaniu była niezwykle wyrównana. Najlepiej świadczą o tym wyniki obu kwart, które zakończyły się remisami - pierwsza 17:17, natomiast druga 18:18. Drużyny nie ustrzegły się błędów w obronie, ale przede wszystkim zarówno u jednych, jak i drugich największe problemy występowały w ataku.

Po zmianie stron na parkiecie objawiła się już jednak dominacja gości. Podopieczni Marcina Radomskiego dwukrotnie zdołali uciec Biofarmowi Basket, przy czym ich drugi zryw spowodował, że po 30 minutach prowadzili oni już siedmioma punktami - 59:52, dzięki czemu byli na jak najlepszej drodze, aby odnieść w stolicy Wielkopolski bardzo cenne zwycięstwo.

Ostatecznie zaliczka uzyskana w trakcie 3. kwarty okazała się kluczowa dla losów całego pojedynku w Poznaniu. Mądra gra przyjezdnych w ostatniej odsłonie meczu sprawiła, że gracze Marcina Klozińskiego nie zdołali w żaden sposób im zagrozić. O korzystny wynik w tym meczu wśród krośnian zatroszczyli się przede wszystkim Marcin Dymała i Paweł Śpica, którzy zdobyli odpowiednio 16 i 14 "oczek".

ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka skomentował werdykt i walkę z Siergiejem Radczenką

Z kolei Biofarm Basket, pod nieobecność kontuzjowanego Marcina Fliegera, nie był w stanie przechylić szali na swoją stronę. Gospodarzy zawiodła w głównej mierze skuteczność. W całym starciu mieli oni mnóstwo pozycji do rzutów, i to bardzo często z czystych pozycji, lecz nie byli w stanie regularnie umieszczać piłki w koszu gości.

Dość powiedzieć, że w całym pojedynku oddali oni aż 42 próby dystansowe, trafiając zaledwie 10 z nich... Jeśli zaś o ogólny wynik chodzi, trafili oni zaledwie 33 procent swoich rzutów z gry, co we własnej hali jest wynikiem bardzo słabym.

Wynik niedzielnego spotkania 27. kolejki I ligi:

Biofarm Basket Poznań - Miasto Szkła Krosno 65:74 (17:17, 18:18, 17:24, 13:15) Biofarm Basket:

Struski 14 (12 zb.), Marek 13, D. Bręk 10, Rutkowski 7, Fiszer 6, M. Bręk 5, Tomaszewski 5, Krajewski 3, Wiśniewski 2, Smorawiński 0.

Miasto Szkła: Dymała 16, Śpica 14, Jasiński 10, Czujkowski 9, Żmudzki 9, Ratajczak 6, Oczkowicz 5, Ciesielski 3, Spała 2.

Czytaj także: EBL. Legia bez szans w Szczecinie. Duet Ware-Briscoe dał popis >> EBLK. Pierwsza w sezonie wyjazdowa wygrana ekipy z Gdańska. I to w Bydgoszczy! >>

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
23
18
5
1886
1752
41
2
24
16
8
2012
1882
40
3
23
16
7
1983
1877
39
4
24
15
9
2075
1962
39
5
23
13
10
2053
2055
36
6
23
12
11
1843
1777
35
7
24
11
13
1983
2002
35
8
24
11
13
1862
1945
35
9
24
11
13
2003
2018
35
10
24
10
14
1976
2015
34
11
23
9
14
1817
1851
32
12
23
8
15
1788
1931
31
13
23
7
16
1958
2066
30
14
23
7
16
1871
1977
30
Źródło artykułu: