EBLK. Czy padnie ostatni bastion? Ślęza wierzy, że pokona Arkę jako pierwsza

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Cierra Burdick
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Cierra Burdick

19 meczów i tyle samo zwycięstw - niepokonana Arka Gdynia pewnie przewodzi w tabeli Energa Basket Ligi Kobiet. Czy Ślęza Wrocław będzie w stanie postawić się liderowi? - Lepiej idzie nam z lepszymi - przekonuje Cierra Burdick.

Arka Gdynia poza zasięgiem całej Energa Basket Liga Kobiet?

- Zero porażek o tym świadczy - żaden zespół nie znalazł na nich sposobu ani rozwiązania. Jedynie drużyna z Lublina była blisko, bo przegrała po dogrywce - mówi Arkadiusz Rusin, szkoleniowiec Ślęzy Wrocław, która w środę postara się przerwać serię rywalek.

Najmniejszych problemów ze wskazaniem siły Arki nie ma Cierra Burdick. - Mają dużo opcji, które trzeba ograniczyć. Rebecca Allen i Marissa Kastanek to świetne strzelczynie, Maryia Papova i Marie Gulich stanowią siłę pod obręczą, a wszystkim dyryguje Barbora Balintova. Musimy utrudnić im grę i nie pozwolić na zdobywanie łatwych punktów - komentuje kapitan Ślęzy.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

- Trzeba też dodać, że Arka wzmocniła siłę pod basketem Kaylą Alexander, co jeszcze podniosło potencjał tego zespołu - dodaje Rusin.

Arka bez dwóch zdań na chwilę obecną jest głównym kandydatem do mistrzostwa Polski, które wróciłoby do Gdyni po... 10 latach przerwy. Podopieczne Gundarsa Vetry grają pewnie i wygrywają mecz za meczem, podczas gdy cała reszta ligi odbiera sobie punkty nawzajem.

Ślęza na starcie w Gdyni patrzy jednak z optymizmem. Dlaczego? - Myślę, że lepiej idzie nam przeciwko wyżej notowanym zespołom. Presja ciąży na nich, nie na nas - przekonuje Burdick. - Musimy wyjść na parkiet, zagrać skoncentrowane i zdeterminowane. Zrobimy wszystko, aby sprawić w Gdyni niespodziankę i zostać pierwszym zespołem, który pokona Arkę.

Ślęza zwycięstw potrzebuje, bo matematycznie nadal jest w grze o pierwszą czwórkę i przewagę parkietu w pierwszej rundzie play-off.

Zobacz także: Koszykówka. A.J. Slaughter: Kadra potrzebuje Ponitki i Waczyńskiego. To świetni zawodnicy
Zobacz także: EBL. Łukasz Wiśniewski przedwcześnie kończy sezon. "Wróciły stare demony"

Komentarze (1)
avatar
Baloncesto
4.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z zespołami z miejsc 2-7 na wyjeździe Ślęza wygrała jedynie na początku listopada w Gorzowie (wówczas w drużynie Gorzowa nie grała jeszcze Thomas). Pozostałe mecze wyjazdowe z drużynami z czołó Czytaj całość