[tag=21155]
Mateusz Ponitka[/tag] jest jednym z wyróżniających się zawodników Zenitu Sankt Petersburg, a mimo to trener zespołu, Joan Plaza, postanowił odsunąć koszykarza od gry w meczu 21. kolejki Euroligi. Być może szkoleniowiec chciał dać odpocząć Polakowi, który w poprzedniej kolejce rozegrał jedno ze słabszych spotkań (pięć punktów przy słabej skuteczności z gry).
Nieobecność reprezentanta Polski nie wpłynęła jednak znacząco na postawę Zenitu, bowiem ekipa z Rosji pokonała u siebie Olympiakos Pireus - 91:87. Gospodarze przegrali pierwszą kwartę 24:27, ale kiedy na początku drugiej odsłony objęli prowadzenie, nie oddali go już do samego końca.
Wśród triumfatorów najlepiej spisał się Jewgienij Woronow - autor 21 punktów, 15 "oczek" dołożył Gustavo Ayon, a 10 zapisał obok swojego nazwiska Will Thomas. Dla Zenitu jest to siódme zwycięstwo w rozgrywkach Euroligi 2019/20. Aktualnie zespół zajmuje 16. miejsce w 18-zespołowej stawce.
ZOBACZ WIDEO: Premier League. Jan Bednarek na drodze do klubu z czołówki. "Wierzę w transfer do TOP6 za porządne pieniądze"
Ponitka w prestiżowych europejskich rozgrywkach notuje średnio 9,7 punktu, 4,6 zbiórki oraz 1,8 asysty. W kolejnym spotkaniu jego zespół na wyjeździe zmierzy się z FC Barceloną (30 stycznia).
Zenit Sankt Petersburg - Olympiakos Pireus 91:87 (24:27, 21:16, 21:15, 25:29)
Czytaj także: EuroCup. Wielki powrót Tiffany Hayes do Bydgoszczy. Arcytrudna sytuacja Artego
Czytaj także: Euroliga. Arka Gdynia blisko niespodzianki w Gironie. Naignouma Coulibaly zadała decydujący cios
Czy śledzisz poczynania Mateusza Ponitki w Eurolidze? 
