EBLK. Wisła Kraków zgodnie z planem, Chloe Wells okradała beniaminka w najlepsze

EBL. Łukasz Wiśniewski: Organizmu nie da się oszukać, tyle ile mogłem robiłem sam

Biała Gwiazda od początku dyktowała warunki na parkiecie. Rywalki nie miały żadnych argumentów na nawiązanie walki.

Szalony mecz rozegrała Chloe Wells. Amerykańska rozgrywająca zanotowała 13 punktów, 9 asyst, 5 zbiórek i... 9 przechwytów! Przyjezdne łącznie popełniły aż 25 strat.

Wisła tą wygraną poprawiła sobie nastroje po weekendowej porażce z Pszczółką Polski Cukier AZS UMCS Lublin i godnie pożegnała rok przy Reymonta, do której wróci dopiero w styczniu.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Efektowny rajd przez całe boisko holenderskiego amatora

Zobacz także. EBLK. Mocne słowa Stefana Svitka. "Powiedzieć, że się staraliśmy, to głupota"

Wells od początku meczu zaczęła polowanie, bo w samej pierwszej kwarcie ukradła rywalkom 5 piłek. Przyjezdne miały ogromny problem z konstruowaniem swoich akcji - w pierwszej połowie przełożyło się to na zaledwie 14 punktów.

Wisła co prawda wielkiego spotkania nie rozgrywała, ale mimo to od pierwszych minut szybko wypracowała sobie pewne prowadzenie, które w pełni kontrolowała i dowiozła do samego końca.

Brak Krystal Vaughn sprawił, że trener Stefan Svitek dał trochę pograć młodej Łucji Grzebkowicz. Dziewiętnastoletnia podkoszowa zaliczyła 10 zbiórek i... 0/9 z gry. Skuteczność generalnie była problemem obu zespołów.

Wisła z gry trafiła zaledwie 39 procent swoich rzutów. Słowacki szkoleniowiec Białej Gwiazdy z pewnością będzie kolejny raz bardzo zawiedziony "trójkami" - jego podopieczne z dystansu trafiły zaledwie 2 razy przy 10 próbach.

Zobacz także. EBL. Profesor Chris Wright. To mocny kandydat na MVP

Wisła Kraków - AZS Uniwersytet Gdański 65:40 (18:8, 16:6, 19:18, 12:8)

Wisła: Gabije Meskonyte 17, Chloe Wells 13, Kadri-Ann Lass 12, Magdalena Ziętara 9, Bożena Puter 6, Katarzyna Trzeciak 5, Anna Jakubiuk 3, Łucja Grzenkowicz 0 (10 zb).

AZS: Agata Stępień 14, Paulina Kuras 8, Angelika Kuras 8, Jastina Kosalewicz 6, Karolina Formella 2, Kinga Bączek 2, Olena Samburska 0, Żaneta Szczęśniak 0, Gabrielle Rae Ortiz 0.