EBL. Mecz pełen zwrotów akcji, BM Slam Stal podarowała wygraną HydroTruckowi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: koszykarze i sztab szkoleniowy HydroTrucku Radom
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: koszykarze i sztab szkoleniowy HydroTrucku Radom
zdjęcie autora artykułu

W spotkaniu na przełamanie radość w Radomiu. BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski długo miała mecz pod kontrolą, ale z wygranej 80:74 cieszyli się gracze HydroTrucku. Wielki mecz rozegrał Adrian Bogucki.

"Stalówka" powoli rozkręcała się w Radomiu, ale gdy w końcu weszła na właściwe obroty prowadziła nawet 64:51. Jeszcze trzy minuty przed końcem ekipa Jacka Winnickiego mogła czuć się w miarę bezpiecznie.

Od tego momentu ostrowianie zaczęli jednak popełniać fatalne w skutkach błędy, a HydroTruck zakończył pojedynek serią 14:1, pieczętując pierwszy triumf w sezonie.

Zobacz także. EBL. Anwil Włocławek niczym profesor, daje lekcje każdemu po kolei. PGE Spójnia Stargard zbita w domu

Gospodarze dobrze weszli w mecz. W pierwszej kwarcie trafili cztery "trójki" i prowadzili 24:16. Ostrowianie poprawili jednak defensywę, a w drugiej kwarcie zdołali nawet objąć na chwilę prowadzenie.

HydroTruck zareagował nieźle, odskoczył na sześć "oczek", ale po zmianie stron to "Stalówka" przejęła mecz. Seria trzypunktowych akcji sprawiła, że BM Slam Stal objęła prowadzenie i zaczęła budować przewagę - dziewięć minut przed końcem ostrowianie mieli rekordowe 13 punktów przewagi.

Radomianie raz jeszcze rzucili się w pogoń. Z dystansu trafili Marcin Piechowicz i Carl Lindbom, ale "Stalówka" prowadziła jeszcze 73:66. Ostatnie sekundy to fatalne akcje ostrowian i zabójcze odpowiedzi radomian. Najpierw dwie skutecznie wykończył Adrian Bogucki, a kluczowe rzuty trafili Obie Trotter (z dystansu) i Roderick Camphor (z faulem z półdystansu).

Podsumowaniem nieporadności gości w końcówce była akcja Jay'a Threatta, który nadział się na potężny blok Piechowicza zamykający tak naprawdę spotkanie. Rozgrywający BM Slam Stali miał 3/14 z gry.

Bogucki uzbierał 14 punktów i 15 zbiórek, najlepszy mecz w sezonie rozegrał Piechowicz. W grze HydroTrucku w końcu coś drgnęło, ale do ideału daleko. Brakuje skuteczności Camphora (3/13 z gry), a Efe Uwadiae Odigie chyba już może pakować walizki.

Zobacz także. Energa Basket Liga. Dogrywka dla Trefla Sopot! Medlock zrobił różnicę

HydroTruck Radom - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 80:74 (24:16, 13:18, 14:28, 29:12)

HydroTruck: Carl Lindbom 17, Marcin Piechowicz 14, Adrian Bogucki 14 (15 zb), Rod Camphor 13, Obie Trotter 11, Jakub Zalewski 4, Daniel Wall 3, Efe Uwadiae-Odigie 2, Wojciech Wątroba 2, Filip Zegzuła 0.

BM Slam Stal: Jay Threatt 15, Jarosław Mokros 11, Paulius Dambrauskas 11, Jakub Garbacz 10, Przemysław Żołnierewicz 9, Daniel Szymkiewicz 8, Nikola Jevtović 8, Yancy Gates 2.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
22
19
3
2097
1806
41
2
22
17
5
1867
1716
39
3
22
17
5
2078
1837
39
4
22
14
8
1765
1655
36
5
20
15
5
1755
1583
35
6
22
12
10
1786
1792
34
7
22
11
11
1910
1861
33
8
22
11
11
1834
1848
33
9
22
10
12
1724
1772
32
10
22
10
12
1772
1746
32
11
21
10
11
1839
1847
31
12
22
9
13
1711
1790
31
13
22
7
15
1857
1973
29
14
22
5
17
1773
1976
27
15
23
4
19
1808
2135
27
16
22
4
18
1776
2015
26

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Brzęczek odniósł się do krytycznych słów Glika. "To świadczy o dojrzałości"

Źródło artykułu: