Wydawało się, że nie będzie chętnych na rezerwowego centra teamu prowadzonego przez Doca Riversa. Świetne występy w półfinałowej serii z Orlando Magic nie przeszły jednak bez echa. Oprócz obecnej drużyny, Glena Davisa chcieliby mieć u siebie Detroit Pistons i Memphis Grizzlies.
Według jednego z menadżerów, który chciałby pozostać anonimowy, zawodnik z Bostonu liczy na zarobki w granicach 5,8 miliona dolarów. Davis również pasuje do tzw. Early Bird exception - grał dwa lata w jednej drużynie, co powoduje, że może jego płaca będzie o 175 procent wyższa niż w poprzednim sezonie.
Niedługo powinno się okazać, czy Celtics będą chcieli tyle zapłacić młodemu zawodnikowi. Jeśli tak się nie stanie, wówczas z całą pewnością oprócz Pistons i Grizzlies pojawią się inni chętni.