Mistrzostwa świata w koszykówce. Polacy piszą historię. "Magiczne" rzuty wolne

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Andrzej Romański / KoszKadra / Na zdjęciu: Mateusz Ponitka i Adam Waczyński
Materiały prasowe / Andrzej Romański / KoszKadra / Na zdjęciu: Mateusz Ponitka i Adam Waczyński
zdjęcie autora artykułu

W piątek reprezentacja Polski, dzięki zwycięstwu 79:74 z Rosją, znalazła się w gronie ośmiu najlepszych ekip MŚ w koszykówce Chiny 2019. Sukces ma wielu ojców, a jednym z decydujących czynników okazały się... rzuty wolne.

Polska jedną z ośmiu najlepszych drużyn na świecie. Przed chińskim turniejem mistrzostw świata, biorąc pod uwagę wyniki sparingów podopiecznych Mike'a Taylora, mogło się to wydawać stwierdzenie wręcz surrealistyczne, ale w piątkowe popołudnie stało się faktem. Dzięki pewnej wygranej Argentyny nad Wenezuelą, Biało-Czerwoni awansowali do ćwierćfinału, w którym zmierzą się z Serbią lub Hiszpanią.

Najpierw oczywiście Polacy sami wzorowo wykonali swoje zadanie, pokonując Rosjan 79:74. Co było kluczowe w tym meczu? Wielki wpływ na to miało na pewno wejście na plac gry Łukasza Koszarka, który dał niesamowity impuls zwłaszcza po atakowanej stronie parkietu. Prym wiódł oczywiście Mateusz Ponitka, a także Aaron Cel, który wykorzystał podanie właśnie od lidera kadry i w końcówce zdobył bardzo ważne punkty z dystansu. Innym elementem, który okazał się kluczowy, były też stalowe nerwy, które Polacy pokazali w głównej mierze na linii rzutów wolnych.

MŚ Chiny 2019. Zobacz kulisy meczu Polska - Rosja >>

Jak można przeczytać w wyliczeniach serwisu Sportando, reprezentacja Polski może się w tej kwestii poszczycić najlepszym wynikiem na mistrzostwach świata od długiego czasu. Ostatnim razem 35 lub więcej celnych rzutów wolnych w trakcie mundialu osiągnęła reprezentacja Turcji, która zdobyła w ten sposób 36 punktów w 2002 roku przeciwko... Rosji.

Polacy swój piątkowy mecz zakończyli z dokładnie 35-oma celnymi próbami z linii osobistych, a oddali ich 38, co dało wręcz rewelacyjną, nieco ponad 92-procentową skuteczność. Złożyły się na to stalowe nerwy Michała Sokołowskiego, Mateusza Ponitki i Adama Hrycaniuka. Po razie spudłowali za to Adam Waczyński, Damian Kulig i A.J. Slaughter.

Teraz przed Biało-Czerwoną drużyną walka o 1. miejsce w grupie I. W niedzielę o 14:00 czasu polskiego, gracze Mike'a Taylora zmierzą się z Argentyną.

Rzuty wolne Polaków przeciwko Rosji:

ZawodnikCelne rzuty wolneWykonane rzuty wolne
Adam Hrycaniuk22
Damian Kulig89
Mateusz Ponitka99
A.J. Slaughter12
Michał Sokołowski66
Adam Waczyński910

ZOBACZ WIDEO Mistrzostwa Europy siatkarek. Turczynki na drodze Polek. "Dziewczyny są żądne medalu"

Źródło artykułu: