ME U18: jest finał, jest awans! Polacy za rok zagrają w Dywizji A

Archiwum prywatne / Na zdjęciu: koszulka Polski
Archiwum prywatne / Na zdjęciu: koszulka Polski

Jest sukces w Oradei! W mistrzostwach Europy do lat 18 Dywizji B Polacy pokonali w półfinale Czechów 76:58. Dzięki temu nie tylko zagrają w finale tej imprezy, ale i zapewnili sobie awans do elity.

W tym artykule dowiesz się o:

Właśnie po to pojechali do Oradei podopieczni Andrzeja Adamka. Biało-Czerwoni wygrali grupę, w ćwierćfinale pewnie ograli Gruzinów, a w półfinale kontrolowali starcie z Czechami. Wygrali i zrealizowali cel, jakim był awans do Dywizji A.

Starcie z Czechami Polacy rozpoczęli bardzo dobrze w ofensywie. Dwie "trójki" szybko trafił Mateusz Kaszowski, pod koszem nie do zatrzymania był Szymon Zapała - już w pierwszej kwarcie nasi juniorzy mieli nawet 11 "oczek" przewagi.

Zobacz także. Wielka ekspozycja koszykarskiego mundialu w TVP. Mecze Polaków w TVP 1 i TVP 2!

Czesi przetrwali jednak napór i zaczęli się zbliżać. W trzeciej części nasi południowi sąsiedzi zmniejszyli straty do zaledwie punktu, ale Polacy dobrze zareagowali - nie dali rywalom objąć prowadzenia, a sami wyprowadzili kluczowe ciosy na starcie decydującej części.

ZOBACZ WIDEO: 76. Tour de Pologne. Na trasie będą nowe podjazdy. Czesław Lang zdradził jakie

Na jej początku "trójkę" trafił Igor Kozłowski, dwie kolejne dołożył Kacper Gordon i było 66:51 dla naszych reprezentantów. Czesi po tej serii nie zdołali się już podnieść - Polacy wygrali ostatecznie 76:58 i już teraz mogą cieszyć się z sukcesu.

Biało-Czerwoni łącznie wykorzystali 12 z 29 rzutów zza łuku. Rozdali aż 20 asyst i wymusili 20 strat rywali. Gordon i Kacper Marchewka zaliczyli po 15 punktów, dwa mniej dołożył Kozłowski.

W niedzielnym finale Polacy zagrają ze zwycięzcą drugiego półfinału, w którym Macedończycy zmierzą się z Izraelczykami. Finał toczy się już tak naprawdę tylko o prestiż, bowiem najważniejszą sprawą był awans do Dywizji A.

Polska - Czechy 76:58 (24:15, 12:16, 16:17, 24:10)

Punkty dla Polski: Kacper Gordon 15, Kacper Marchewka 15, Igor Kozłowski 13, Błażej Kulikowski 11, Szymon Zapała 10, Mateusz Kaszowski 8, Kacper Kłaczek 3, Adrian Sobkowiak 1, Sebastian Rompa 0, Wojciech Tomaszewski 0.

Zobacz także. EBL. Filip Dylewicz: Nie chcę kończyć kariery. Nadal czuję głód gry. Przykre, że telefon milczy

Źródło artykułu: