29-letni Mateusz Kostrzewski przenosi się z Arged BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski do PGE Spójni. Wcześniej koszykarz był przymierzany do innych klubów - m.in. Anwilu, Śląska czy Stelmetu, ale ostatecznie następny sezon spędzi w Stargardzie.
Negocjacje między stronami trwały zaledwie kilka dni - transfer udało się przeprowadzić w błyskawicznym tempie.
Dla zespołu ze Stargardu to duże wzmocnienie. Koszykarz miniony sezon zaczynał w Anwilu, ale w trakcie rozgrywek przeniósł się do Arged BM Slam Stali.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skoczysz tak wysoko jak Ronaldo? Niezwykły challenge!
Zobacz także: Czas na kolejne duże ruchy w Energa Basket Lidze. Oto możliwe transfery[url=/koszykowka/835457/czas-na-kolejne-duze-ruchy-w-energa-basket-lidze-oto-mozliwe-transfery]
[/url]Tam odżył. Był głównym architektem zdobycia Pucharu Polski przez ostrowski zespół. Został uznany MVP całego turnieju. Końcówka sezonu zasadniczego była przeciętna w jego wykonaniu, ale forma wróciła na play-off. W trzech meczach z Anwilem Kostrzewski zdobył łącznie 35 punktów.
Teraz będzie zdobywał punkty dla PGE Spójni, której polski skład wygląda bardzo przyzwoicie. W tym momencie w zespole jest pięciu koszykarzy: Tomasz Śnieg, Bartosz Bochno, Kacper Młynarski, Piotr Pamuła i Kostrzewski. Ten zestaw gwarantuje doświadczenie, ale także sporą koszykarską jakość. Jeśli uda się pozyskać ciekawych obcokrajowców, PGE Spójnia będzie jednym z mocnych kandydatów do gry w fazie play-off.
Wiemy, że w tym momencie trwają rozmowy z graczami zagranicznymi. Na pewno w PGE Spójni nie zagra Tweety Carter, który przeniósł się do Startu Lublin. Tam na pozycji rozgrywającego zastąpi Jamesa Washingtona.
Zobacz także: EBL. Trefl Sopot był autsajderem ligi, a... obcokrajowcy trafili do mocnych klubów. Polacy szukają pracy