- Turnieje w Chinach kończymy z rezultatem 6-3. Myślę, że był tutaj bardzo dobry poziom, wszystkie drużyny były wyrównane, co pokazują też wyniki - stwierdził cytowany przez serwis KoszKadra.pl trener reprezentacji Polski "B", Artur Gronek. - Wszyscy dali dużą wartość tej reprezentacji, tworzyliśmy fajną grupę ludzi, która świetnie funkcjonowała. Cieszę się, że te mecze zostały rozegrane bez kontuzji - dodał 34-letni szkoleniowiec, który od nowego sezonu będzie pracował w Bydgoszczy.
Polacy w Chinach zaczęli bardzo dobrze, wygrywając w pierwszym z turniejów wszystkie rozegrane pojedynki. W kolejnym ponieśli jedną porażkę, zaś w ostatnim przegrali dwa spotkania. Całościowy bilans (6-3) jest jednak niezły. Najlepszymi zawodnikami w talii Gronka byli Michał Nowakowski i Marcin Dutkiewicz, czyli najbardziej doświadczeni zawodnicy w składzie. Pierwszy z nich notował średnio po 15,2 punktu, natomiast drugi 11,7.
Wspomniana wyżej dwójka najmocniej wspierana była przede wszystkim przez dwóch innych graczy obwodowych. Bardzo równy był Mateusz Zębski (11,3 pkt.), a z biegiem czasu rozkręcał się z kolei Mateusz Dziemba, który przeciętnie dodawał do dorobku kadry po 10,8 punktu. Poza nimi na spory plus zaliczyć można jeszcze występy przede wszystkim rozgrywającego Jakuba Kobla i środkowego Łukasza Frąckiewicza.
Wyniki rozszerzonej kadry Polski podczas trzeciego turnieju w Chinach:
Polska - Stany Zjednoczone 84:76 (19:15, 12:21, 24:19, 29:21)
Najwięcej dla Polski: Dutkiewicz 18, Dziemba 14, Nowakowski 11, Zębski 11.
Chiny - Polska 84:79 (12:20, 28:19, 24:27, 20:13)
Najwięcej dla Polski: Zębski 14, Nowakowski 13, Dziemba 12, Dutkiewicz 11.
Litwa - Polska 87:83 (22:19, 23:22, 21:15, 21:17)
Najwięcej dla Polski: Dziemba 18, Kobel 14, Nowakowski 10.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 114. Trudne początki Jerzego Kukuczki. "Koledzy mówili, że nic z niego nie będzie"