EBL. Ambitne plany PGE Spójni Stargard. Poseł dotrzymał słowa

Materiały prasowe / Edyta Neumann / E-Stargard.pl / Na zdjęciu: Poseł Michał Jach
Materiały prasowe / Edyta Neumann / E-Stargard.pl / Na zdjęciu: Poseł Michał Jach

PGE Spójnia Stargard, jako beniaminek zajęła 13. miejsce w Energa Basket Lidze. Plany na kolejne lata są zdecydowanie bardziej ambitne. W najbliższym sezonie koszykarski klub z Pomorza Zachodniego celuje w play-offy.

W tym artykule dowiesz się o:

Taki rozwój umożliwi podpisana kilka dni temu umowa z PGE Polską Grupą Energetyczną. Państwowy gigant znalazł się w nazwie klubu, bo będzie sponsorem strategicznym PGE Spójni Stargard. - Jest to przedsięwzięcie długoterminowe. Umowa jest podpisana na rok, bo takie mamy standardy. Pierwszą umowę podpisujemy na rok a następną dopiero na kilka lat - tłumaczył wiceprezes PGE do spraw operacyjnych, Ryszard Wasiłek.

Stargardzianin miał duży wkład w pozytywny koniec rozmów pomiędzy energetyczną spółką a koszykarskim klubem. - Poprzez fakt, że w wielu miejscach w Polsce posiadamy swoje aktywa zawodowe staramy się sponsorować te przedsięwzięcia i kluby sportowe, które są dla nas istotne. W zachodniopomorskim posiadamy jedną z pięciu swoich elektrowni - Dolną Odrę. Jest to elektrownia, która składa się z kompleksu dwóch elektrociepłowni, które zasilają miasto Szczecin. W najbliższym czasie będzie w Dolnej Odrze inwestycja około czteromiliardowa dotycząca nowych bloków energetycznych. W związku z tym szukaliśmy na terenie zachodniopomorskiego takiego klubu sportowego, w którym moglibyśmy zaistnieć - argumentował na briefingu prasowym decyzję podjętą przez PGE.

Czytaj też: Trzy Polskie zespoły w Lidze Mistrzów

Swój wkład w pozyskanie sponsora dla klubu miał również stargardzki poseł Prawa i Sprawiedliwości, Michał Jach. To on, jako pierwszy w październiku 2018 roku potwierdził na antenie Twojego Radia spekulacje, które w koszykarskim środowisku krążyły od sierpnia. Mijały jednak kolejne miesiące, a walczący o utrzymanie klub nadal nie miał sponsora tytularnego.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Sport to ciągła presja i pogoń za wynikiem

- Pół roku temu byłem pytany, że obiecujemy a nic z tego nie wyjdzie. Z pełną odpowiedzialnością w wywiadzie w Twoim Radiu stwierdziłem, że doprowadzimy do tego, że nasz klub będzie mógł się rozwijać i nie będzie gorszy w możliwościach od najlepszych klubów. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że to stało się dzięki bardzo korzystnemu rozstrzygnięciu politycznemu w Polsce. Nasz zespół będzie miał finansowanie, które pozwoli mu odnosić sukcesy. Trzeba pamiętać o tym, że wiele klubów miało chęć żeby być sponsorowanym przez Polską Grupę Energetyczną - odniósł się do długich negocjacji poseł Michał Jach.

- Chciałbym podziękować prezesowi i Posłowi. Nie da się ukryć, że dotrzymujecie słowa, które złożyliście pół roku temu. My jesteśmy beneficjentem tej obietnicy i bardzo się cieszymy. Przed nami trudny sezon, który już ma konkretne cele. Najważniejszym jest awans do fazy play-off. W momencie uzyskania tego celu będziemy walczyć o środki, aby móc zrealizować te bardzo wysokie cele, czyli kwestia medali i nawet mistrzostwa Polski. Wiadomo, że oprócz funduszy są jeszcze aspekty sportowe, szczęścia. Pewne rzuty wpadają a inne nie. Wierzymy, że nasze rzuty do kosza będą wpadały i będziemy osiągać nasze cele - podkreślił prezes PGE Spójni Stargard, Paweł Ksiądz.

Zobacz także: Mocny skład STK Czarnych Słupsk. Awansują do EBL?

Drugim ważnym partnerem PGE Spójni Stargard pozostanie miasto. - Umówiliśmy się, że wejście Polskiej Grupy Energetycznej ze swoim budżetem reklamowym nie będzie oznaczać zmniejszenia budżetu ze strony miasta. Miasto nadal będzie miało wiodącą rolę, jeśli chodzi o utrzymanie finansowe PGE Spójni. Gdyby to podsumować w sensie kwotowym rola miasta musi być wiodąca przynajmniej na razie, ale ten sponsor strategiczny to jest już bardzo istotny partner, który pozwala wejść na zupełnie inny poziom sportowy - powiedział prezydent Stargardu, Rafał Zając.

- Drużyny nie może dźwigać swoim wysiłkiem tylko miasto. Wiedzieliśmy od początku, że jeśli nie będzie dobrego, mocnego partnera, który postanowi zainwestować w Spójnię będzie nam ciężko grać o najwyższe cele. W przestrzeni miejskiej funkcjonowanie PGE Spójni na dobrym poziomie ekstraklasowym nie jest wydatkiem i kosztem. Jest inwestycją w rozwój miasta, jakość życia. Jestem przekonany, że po pierwszej umowie PGE Spójnia udowodni, że już zawsze powinna być finansowana przez PGE, bo to po prostu się opłaca PGE - dodał Prezydent Stargardu.

Komentarze (18)
avatar
marolstar
24.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszyscy mają po trochu racji z wyjątkiem może kibiców Turowa bo tam po 1 bazowali tylko na kasie z PGE a poza tym ktoś tych długów narobił żyjąc na kredyt. Sam kibicuję Spójni i dostrzegam 2 fa Czytaj całość
avatar
Jurek Konwerski
23.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Waldemara Ł na prezesa 
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
22.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PGE musi sponsorować sport, bo energia jest zbyt tania dla klientów. 
avatar
NO32
22.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rok temu PLK nie dopuscilo Turowa do rozgrywek przez dlugi PGE a w tym roku juz dopuszcza zespol Spojni?? Nie czaje, wiec te długi ktore sa to juz zostana w Zgorzelcu?? Brawo PLK 
Wasyl72
22.06.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Mamy 70 lat tradycji, mamy piękną historie klubu, mamy posplacane długi, mamy fajną halę. mamy sportowo wywalczony awans do ligi, mamy we wspaniały sposób utrzymaną ligę, mamy zajefajnych kibic Czytaj całość