Owacyjne powitanie DeRozana w Toronto. Tego mógł się spodziewać

Damian Lillard nie owija w bawełnę. "Nie sprzedam się dla mistrzostwa"

Dokładnie przez dziewięć sezonów DeMar DeRozan był jednym z najważniejszych zawodników Toronto Raptors. Zarząd klubu, przed obecnymi rozgrywkami, postanowił jednak wymienić go do San Antonio Spurs między innymi za Kawhiego Leonarda.

Nie spodobało się to samemu zawodnikowi, który już po wszystkim parokrotnie podkreślał, że miał ustne zapewnienia od Masaia Ujiri'ego, że nie stanie się przedmiotem żadnej wymiany. Sam prezes ekipy z Kanady przeprosił go później za zaistniałą sytuację, ale pewien niesmak i tak pozostał.

Nie zmienia to jednak w żadnym wypadku faktu, że przez wszystkie lata spędzone w Raptors kibice pokochali DeRozana. Władze klubu zresztą także przygotowały się na jego powrót do Air Canada Centre.

29-latek został z honorami powitany w hali, a na telebimach wyświetlono krótką kompilację z okresu jego gry w Toronto. Porównując to do tego, jak sami kibice przyjęli na początku stycznia Kawhiego Leonarda w San Antonio (olbrzymie gwizdy), widać, że DeRozan jedynie w pozytywny sposób zapisał się w pamięci kanadyjskich fanów.

Co prawda, pod względem sportowym, to Leonard zdołał zrobić więcej dla swojego byłego zespołu, bowiem w 2014 roku wywalczył ze Spurs mistrzostwo NBA, zostając wybranym MVP finałów.

Wszystko przekreślił jednak sposób, w jaki odchodził on z drużyny, w której nie chciał już dłużej występować. Jako że w przypadku DeRozana sprawa wyglądała zupełnie inaczej (nie zamierzał on odchodzić), kibice Raptors zgotowali mu owację z gromkimi brawami.

Czytaj także:
Houston, czyli no Harden, no problem. Rockets wygrali z GSW bez swojego lidera
NBA wychodzi z propozycją obniżenia minimalnego wieku kandydatów w drafcie

ZOBACZ WIDEO Serie A: Juventus wymęczył zwycięstwo. Dobry mecz Skorupskiego! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]