W ostatnich dniach głośno zrobiło się na temat ewentualnego powrotu Ivana Almeidy do Energa Basket Ligi. Kabowerdeńczyk jest doskonale znany z występów w Anwilu. W sezonie 2017/2018 był najjaśniejszą gwiazda nie tylko swojego klubu, ale i całej ligi.
Za efektowną i efektywną grę został doceniony przez władze ligi i otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika rundy zasadniczej w Energa Basket Lidze.
Po zakończeniu rozgrywek strony rozmawiały na temat dalszej współpracy, ale na przeszkodzie stanęły finanse. Koszykarz wybrał ofertę estońskiego BC Kalev/Cramo Tallin.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 100. Jacek Gmoch: Jerzy Brzęczek popełnił ten sam błąd, co Adam Nawałka [3/4]
Tam Almeida do momentu kontuzji radził sobie znakomicie - w lidze VTB notował średnio blisko 17 punktów. Poważny uraz stopy wyłączył go z gry na kilka miesięcy. Koszykarz doszedł już do zdrowia, kwestią czasu jest powrót do optymalnej formy. - Nie czuję już żadnego dyskomfortu w nodze - mówił nam ostatnio. Wiemy, że na celowniku Anwilu jest nie tylko Almeida, ale i Aleksander Czyż. Z Kabowerdeńczykiem są prowadzone zaawansowane rozmowy.
W negocjacjach chcą... pomóc kibice włocławskiego zespołu, którzy wpadli na zaskakujący, a nawet wręcz szalony pomysł. Za pomocą serwisu "zrzutka.pl" fani mistrza Polski rozpoczęli w poniedziałek zbiórkę pieniędzy na transfer koszykarza.
Zobacz także: Jerel Blassingame może wrócić do Polski
"Kibicowska zbiórka pieniędzy na kontrakt Ivana Almeidy - lub innego zawodnika wskazanego przez trenera Igora Milicicia lub inne cele związane z drużyną. Wszystkie środki zostaną przekazane dla klubu KK Włocławek w formie wsparcia męskiej drużyny koszykówki Anwilu Włocławek. Pokażmy, że włocławski kibic nie tylko narzeka, nie tylko krytykuje i wywiera presje - włocławski kibic również wspiera swój klub w dążeniu do celu!" - czytamy w opisie.
Damn I never seen so much love from fans like this, it's like I played for my National Team :) <3
— Ivan Almeida (@ifalmeida) 29 stycznia 2019
Wyznaczono bardzo ambitny cel: 175 tysięcy złotych. Na godzinę 14:30 uzbierano prawie 15 tys., co stanowi 8 procent całej sumy. Zarejestrowano ponad 300 wpłat. Jeden z kibiców przelał nawet tysiąc złotych! To tylko pokazuje, że fanom z Włocławka bardzo zależy na powrocie Almeidy.
W środowisku koszykarskim aż huczy od komentarzy na temat akcji kibiców. Pozytywne opinie mieszają się z negatywnymi. Klub z Włocławka wydał neutralny komunikat: "Odnosząc się do popularnej od wczoraj inicjatywy "Powrót Ivana Almeidy do Anwilu Włocławek" na portalu "zrzutka.pl", informujemy, iż traktujemy ją jako ciekawy eksperyment socjologiczny oraz świadectwo miłości do koszykówki oraz sympatii do Ivana Almeidy ze strony organizatora akcji, a także kibiców wpłacających pewne sumy pieniędzy na tę rzecz" - informują przedstawiciele mistrza Polski.
Komunikat Klubu Koszykówki Włocławek #GłodniZwycięstw pic.twitter.com/sVQIW565XI
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) 29 stycznia 2019
Zobacz także: Arka Gdynia cieszy się grą i szuka wzmocnień