W wygranym meczu z Phoenix Suns, Lou Williams z Los Angeles Clippers doznał kontuzji ścięgna podkolanowego, efektem czego nie był w stanie wystąpić w kolejnym spotkaniu swojej drużyny - z Toronto Raptors. Prognozuje się, ze najlepszy rezerwowy poprzedniego sezonu będzie zmuszony pauzować około kilkunastu dni.
- Według mnie będą to prawdopodobnie dwa lub trzy tygodnie. Trudno to tak jednoznacznie stwierdzić. Niby nie powinno to być nic poważnego, ale nie widziałem nigdy, aby tego typu uraz można było potraktować jako lekki. To są zawsze ciężkie i bolesne rzeczy - stwierdził trener LAC, Doc Rivers.
Choć "Sweet Lou" w obecnym sezonie nie jest może aż tak efektywny jak w poprzednich rozgrywkach, to jednak stanowi bardzo ważny punkt w rotacji zespołu, będąc najważniejszym graczem rezerwowym. 32-letni rozgrywający notuje średnio 17,2 punktu oraz 4,5 asysty w 25 minut gry. Jego niezła forma jest jedną z przyczyn bardzo dobrego startu Clippersów. Obecnie z bilansem 17-10 zajmują oni 4. miejsce na Zachodzie.
ZOBACZ WIDEO: Czesław Lang podsumował 25 lat pracy nad Tour de Pologne. "Fantastyczna promocja Polski przez sport"