Energa Basket Liga. Nie będzie hitu transferowego. Aaron Cel zostaje w Polskim Cukrze

Newspix / Artur Podlewski / Na zdjęciu: Aaron Cel
Newspix / Artur Podlewski / Na zdjęciu: Aaron Cel

To miał być jeden z najbardziej spektakularnych transferów tego lata w Energa Basket Lidze. Aaron Cel długo negocjował z Anwilem Włocławek, ale ostatecznie reprezentant Polski podpisał nową, długoletnią umowę z Polskim Cukrem Toruń.

Samo pozostanie Aarona Cela w Polskim Cukrze Toruń nie jest wielką niespodzianką. Już po zakończeniu sezonu reprezentant Polski w rozmowie z WP SportoweFakty sygnalizował, że co prawda ma kilka ciekawych propozycji, ale chciałby na dłużej "zakotwiczyć" w jednym miejscu. Miał na myśli właśnie Toruń.

- Mam 31 lat, jestem w szczytowej formie. To jest taki ostatni moment na to, żeby wyjechać z Polski. Jeśli do tego nie dojdzie, to będę chciał podpisać dłuższy kontrakt w PLK - mówił koszykarz (cały wywiad TUTAJ).

Jednak okoliczności podpisania nowej umowy były dość nietypowe. Na początku lipca klub z Torunia przedstawił mu konkretną propozycję, która wg. nieoficjalnych wieści, była na nieco gorszych warunkach niż w zeszłym sezonie. Negocjacje stanęły w martwym punkcie, a dalsza gra Cela w Twardych Piernikach znacząco się oddaliła. Zwłaszcza, że do gry na poważnie wszedł Anwil Włocławek.

Trener Igor Milicić widział go w drużynie, miał dla niego przygotowaną dużą rolę. Klub przedstawił mu bardzo dobrą ofertę pod względem finansowym, do tego doszła możliwość gry w europejskich pucharach. Propozycja była niezwykle kusząca dla reprezentanta Polski.

Doszło nawet do tego, że torunianie pogodzili się z tym, że Cel u nich grać już nie będzie i zaczęli negocjować z Jure Skificiem, chorwackim skrzydłowym, który w sezonie 2016/2017 grał w Polskim Cukrze. Teraz miał wrócić i podpisać dwuletnią umowę.

Jednak obóz Cela nie znalazł ostatecznego porozumienia z władzami Anwilu ws. warunków kontraktu. Podobno były trzy podejścia i za każdym razem na samym końcu czegoś brakowało do finalizacji umowy. Na dodatek w ostatnich dniach do negocjacji z lepszą ofertą wrócił Polski Cukier.

Pojawiły się też opcje z zagranicy (Tsmoki Mińsk i liga włoska). Cel chciał jednak pozostać w Toruniu. Dobrze się tam czuł, dlatego strony dość szybko uzyskały porozumienie. Koszykarz podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia na kolejny rok.

Cel ma za sobą świetny sezon w Twardych Piernikach, z którym zdobył brązowy medal i Puchar Polski. 31-letni koszykarz przeciętnie notował 12,1 punktu i 6,7 zbiórki, miał najwyższy wskaźnik eval wśród Polaków w sezonie zasadniczym.

ZOBACZA WIDEO Jerzy Brzęczek wyjaśnił kontrowersyjną nominację. "Andrzej popełnił błąd"

Źródło artykułu: