Biało-Czerwonym pozostaje walka o miejsca 9-16. Celem nadrzędnym będzie utrzymanie miejsca w Dywizji A, którą opuszczą trzy najgorsze ekipy turnieju w Sopronie.
Portugalki były zdecydowanie lepsze. Swoją przewagę rozpoczęły budować w końcówce pierwszej kwarty i potem już tylko kontrolowały wynik wygrywając ostatecznie różnicą 15 oczek.
Nie do zatrzymania okazała się Beatriz Jordao, która skompletowała solidne double-double w postaci 17 punktów i 15 zbiórek (6 w ataku).
Biało-Czerwone już niemal tradycyjnie miały problemy ze skutecznością, bo 29 procent to wskaźnik zdecydowanie mało satysfakcjonujący. Jedyną koszykarką z dwucyfrową zdobyczą punktową okazała się Patrycja Jaworska.
ZOBACZ WIDEO Oryginalne kandydatury na trenera reprezentacji Polski. "Świetni komentatorzy, ale nie mają doświadczenia"
Polkom nie pomógł nawet powrót do gry Klaudii Niedźwiedzkiej (pauzowała w meczu z Węgierkami przez uraz pachwiny). Koszykarka Wisły CanPack zaliczyła 2 oczka i 8 zbiórek.
Kolejny mecz podopieczne Krzysztofa Szewczyka rozegrają już w czwartek. Rywalem będzie przegrany ze starcia Słowenia - Włochy. W przypadku wygranej nasze koszykarki zapewnią sobie pozostanie w elicie.
Portugalia - Polska 61:46 (18:12, 12:12, 15:9, 16:13)
Polska: Patrycja Jaworska 11, Alicja Grabska 7, Marta Wdowiuk 6, Karolina Podkańska 5, Julia Nielacna 5, Karolina Stefańczyk 5, Paula Duchnowska 3, Klaudia Niedźwiedzka 2, Katarzyna Kocaj 2, Olga Trzeciak 0, Julia Niemojewska 0, Magdalena Szkop 0.