EBLK: Artego w jaskini lwa, Wisła CanPack na niewygodnym terenie

Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: koszykarki Artego i Wisły CanPack walczą o pierwsze miejsce
Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: koszykarki Artego i Wisły CanPack walczą o pierwsze miejsce

W 21. kolejce Energa Basket Ligi Kobiet dwa mecze wysuwają się zdecydowanie na pierwszy plan. W Gorzowie Wielkopolskim InvestInTheWest AZS AJP zmierzy się z bydgoskim Artego, z kolegi do Lublina na starcie z Pszczółką zawita Wisła CanPack Kraków.

Końcówka rundy zasadniczej w Energa Basket Lidze Kobiet zapowiada się niezwykle emocjonująco i każda porażka może odebrać marzenia w rywalizacji o jak najlepsze rozstawienie przed fazą play-off.

Walczące o pierwsze miejsce Artego Bydgoszcz zagra w Gorzowie Wielkopolskim i pomimo, że hala akademiczek nie jest już twierdzą nie do zdobycia, to nie jest to również teren łatwy. Tym bardziej, że kontuzji stawu skokowego w ostatnim meczu doznała Julie McBride i jej dyspozycja (a może nawet i występ) są pod znakiem zapytania.

Gorzowianki w ostatnim czasie grają nieźle, a zbiegło się to z pojawieniem się w drużynie Natalie Hurst (średnio 15 punktów, 7 asyst i 4 zbiórki). Pojedynek Australijki z McBride byłby z pewnością ozdobą tego starcia.

O pierwsze miejsce walczy też Wisła CanPack Kraków. Biała Gwiazda stanie do rywalizacji z jedną z najbardziej nieobliczalnych drużyn EBLK, czyli Pszczółką Polski Cukier AZS UMCS. Podopieczne Wojciecha Szawarskiego dodatkowo przystąpią do meczu z aktualnymi wicemistrzyniami Polski zmotywowane po ostatniej wysokiej porażce w Bydgoszczy.

Serię zwycięstw kontynuować będą chciały mistrzynie Polski. Ślęza pozostaje w walce o szczyt i w opinii swojego szkoleniowca gra coraz lepiej, łapiąc właściwy dla siebie rytm. - Znowu biegamy do kontry. Nasz szybki atak zaczyna wyglądać ponownie tak, jak na początku sezonu, bo potem mieliśmy taki przestój. Zmieniliśmy trochę pracę i to w tej chwili jest widoczne - mówi Arkadiusz Rusin. Tym razem jego podopieczne triumf będą chciały przywieźć z Poznania, gdzie zagrają z Eneą AZS.

Problemów z wygranymi w ten weekend nie powinny mieć ekipy CCC Polkowice oraz Basket 90 Gdynia. Wielkim faworytem w swojej parze jest też Energa Toruń, ale ostrowianki we własnej hali potrafią zaskoczyć.

Harmonogram 21. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet:

Ostrovia Ostrów Wlkp. - Energa Toruń / sobota, godz. 17:00
Basket 90 Gdynia - PGE MKK Siedlce / sobota, godz. 18:00
InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. - Artego Bydgoszcz / sobota, godz. 18:00
CCC Polkowice - Widzew Łódź / sobota, godz. 19:00
Enea AZS Poznań - 1KS Ślęza Wrocław / sobota, godz. 20:00
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - Wisła CanPack Kraków / niedziela, godz. 16:00

ZOBACZ WIDEO Miroslav Klose honorowym obywatelem miasta Opole

Komentarze (1)
avatar
Baloncesto
3.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe, czy w Lublinie zagrają już 2 ostatnio pauzujące z powodu kontuzji zawodniczki Wisły - Greinacher i Ziętara. Zwłaszcza brak tej ostatniej byłby odczuwalny dla krakowianek, bo 2 pozostał Czytaj całość