Oklahoma City Thunder odrobili w tym meczu 20 punktów straty, aby wyrównać mecz na niespełna dwie sekundy przed końcem i ostatecznie przegrać w regulaminowym czasie. Paul George trafił wielki rzut zza łuku, doprowadził do remisu 124:124 i mało kto spodziewał się wówczas, iż Denver Nuggets będą jeszcze w stanie zrobić użytek z 1,4 sekundy. A tak się właśnie stało.
Nikola Jokić był bliski popełnienia błędu pięciu sekund, ale ostatecznie świetnie wypatrzył niepilnowanego kolegę. Serb idealnie skierował piłkę w kierunku Gary'ego Harrisa, a ten wyszedł w górę i trafił rzut na wagę zwycięstwa. Nuggets pokonali Thunder 127:124.
Thunder robili w czwartej kwarcie niesłychane rzeczy. Ostatnie 12 minut padło ich łupem 35:23. Paul George trafił 19 na 26 rzutów z gry, 5 na 8 za trzy i miał w sumie 43 "oczka". Russell Westbrook dodał 20 punktów, dziewięć zebranych piłek i aż 21 asyst.
To wszystko jednak nie wystarczyło na świetnie dysponowanych Nuggets. Jokic miał triple-double - 29 punktów, 13 zbiórek, 14 asyst, a Jamal Murray 33 "oczka". Bohater dnia, Garry Harris zapisał przy swoim nazwisku 25 punktów, trafiając 5 na 9 za trzy.
ZOBACZ WIDEO: PKOl ogłosił reprezentację Polski na igrzyska w Pjongczangu