NBA: Derrick Rose znów ma problemy. Urazy nie dają o sobie zapomnieć

PAP/EPA / TANNEN MAURY / Na zdjęciu: Derrick Rose w barwach Cleveland Cavaliers
PAP/EPA / TANNEN MAURY / Na zdjęciu: Derrick Rose w barwach Cleveland Cavaliers

Derrick Rose znów nie wystąpił w meczu Cleveland Cavaliers, bo po raz kolejny miał problemy z kostką. Nie jest jednak ostatnim graczem, który w ostatnich dniach mierzy się z kłopotami zdrowotnymi.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=28720]

Iman Shumpert[/tag] zastąpił Derricka Rose'a, a Cleveland Cavaliers przegrali na wyjeździe z Houston Rockets 113:117. Rozgrywający od lat zmaga się z urazami, a od początku rozgrywek 2017/18 nie dają o sobie zapomnieć problemy z kostką. Te znów zmusiły go do odpoczynku i nie wiadomo, czy była to kwestia tylko jednego meczu, czy też Rose będzie musiał zrobić sobie nieco dłuższą przerwę.

Niedawno najprawdopodobniej niegroźnej kontuzji uda nabawił się Kevin Durant. Gwiazdor nie wystąpił w starciu Golden State Warriors z Minnesotą Timberwolves, ale obrońcy mistrzowskiego tytułu i tak nie mieli problemów z pokonaniem rywali (125:101). Według najnowszych doniesień, Durant ma być gotowy na sobotę, kiedy Warriors zmierzą się z Philadelphią 76ers.

Przynajmniej w dwóch najbliższych meczach Los Angeles Clippers nie będą mogli skorzystać z Patricka Beverleya. Koszykarz narzeka na ból kolana i jak ogłosił trener Doc Rivers - jego podopieczny nie zagra ani z Oklahomą City Thunder, ani też z New Orleans Pelicans. - Po prostu doskwiera mu ból, ale poza tym wszystko wygląda dobrze - uspokaja szkoleniowiec. Nie zmienia to jednak faktu, że Clippers są w trudnej sytuacji, bo wcześniej z gry wypadł też inny rozgrywający - Milos Teodosic.

W nocy z środy na czwartek Boston Celtics pokonali Los Angeles Lakers (107:96), ale spotkania nie dokończył Jayson Tatum. Debiutant opuścił parkiet już w drugiej kwarcie, a powodem okazał się ból kostki. Badania na całe szczęście nie wykazały żadnego poważniejszego urazu, jednak nie wiadomo, czy będzie on gotowy do gry, kiedy Celtics spotkają się z Charlotte Hornets (w nocy z piątku na sobotę).

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Gdzieś tam miejsce dla mnie z przodu się znajdzie

Komentarze (0)