Syn Jordana zatrzymany przez policję. Poważne zarzuty

Instagram / Marcus Jordan / Marcus Jordan
Instagram / Marcus Jordan / Marcus Jordan

Syn legendarnego koszykarza znalazł się w poważnych opałach. Policja aresztowała 34-letniego Marcusa Jordana. W momencie zatrzymania znaleziono przy nim kokainę.

W tym artykule dowiesz się o:

Do zatrzymania Marcusa Jordana doszło w poniedziałek na Florydzie. 34-latek usłyszał zarzuty posiadania kokainy oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Co więcej, według amerykańskich mediów miał stawiać opór przy aresztowaniu.

Zatrzymanie miało miejsce w hrabstwie Orange. Jordan został następnie przewieziony do tamtejszego więzienia. Media społecznościowe obiegło zdjęcie 34-latka wykonane po aresztowaniu.

Mężczyzna wyszedł na wolność po opłaceniu kaucji w wysokości czterech tysięcy dolarów.  Do tej pory w żaden sposób nie skomentował swoich problemów z prawem.

To nie pierwszy raz, gdy Marcus znalazł się w centrum kontrowersji. Siedem miesięcy temu został sfotografowany podczas wciągania białego proszku na wakacjach w południowej części Francji. Zdjęcia te wywołały falę spekulacji. Jeszcze bardziej podsyca je kolejny incydent z jego udziałem.

Na przestrzeni ostatnich lat o Marcusie Jordanie było głośno przede wszystkim z powodu związku z szesnaście lat starszą  Larsą Pippen. Kobieta to była żona Scotty'ego Pippena, który występował z Michaelm Jordanem w Chicago Bulls. Para miała nawet planować ślub, jednak w lutym 2024 roku gruchnęła wieść o ich rozstaniu.

Marcus to drugie najstarsze dziecko jednego z najwybitniejszych zawodników w historii NBA. W przeszłości próbował pójść w ślady ojca i w czasach akademickich grał w koszykówkę na University of Central Florida. Nigdy jednak nie zaistniał w profesjonalnym sporcie.

Komentarze (0)