Stelmet BC w Turcji bez Borisa Savovicia

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Boris Savović
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Boris Savović

Nie najlepsze wieści docierają z obozu Stelmetu BC Zielona Góra przed spotkaniem z Besiktasem Stambuł. Do Turcji nie poleciał Boris Savović, który nadal zmaga się z kontuzją nadgarstka.

Brak 30-letniego silnego skrzydłowego w Stambule to spory problem mistrzów Polski. Boris Savović to bowiem jeden z głównych elementów w układance Artura Gronka.

Jego współpraca z Vladimirem Dragiceviciem to kopalnia punktów zielonogórskiego zespołu w tym sezonie. Problem w tym, że Czarnogórzec cały czas zmaga się z urazem nadgarstka i nie może pokazać pełni swoich umiejętności.

W meczach z Telekomem Baskets Bonn i MKS-em Dąbrowa Górnicza zagrał w specjalnym ochraniaczu na prawej dłoni.

Czarnogórzec w sobotnim spotkaniu na parkiecie spędził ponad 26 minut. W tym czasie zawodnik zdobył 12 punktów (6/8 z gry), miał sześć zbiórek i tyle samo asyst.

Jego absencja sprawia, że znacznie więcej minut na pozycji "cztery" otrzyma Jarosław Mokros. Na tę pozycję przesunięty zostanie także Armani Moore.

ZOBACZ WIDEO: Piękny gest Marcina Lewandowskiego. Odda swoją gażę

Komentarze (3)
mireczek
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
warto było dobijać Savović'a w Dąbrowie... zwłaszcza po wyżebraniu zdjęcia zawieszenia z Hrycka... 
avatar
Ździmir
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niewielu spodziewa się wywalczenia punktów na trudnym terenie, toteż brak Savovicia raczej niewiele zmienia. Niech się nadgarstek kuruje. Oglądałem Besiktas tydzień temu w BCL i... będą bęcki. Czytaj całość
avatar
josik
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Hrycaniuk za dwóch da radę (reprezentant Polski ma moc energii ).