NBA: Dwyane Wade w Cleveland Cavaliers. Zawodnik porozumiał się z klubem w sprawie kontraktu

AFP / Dwyane Wade w koszulce Chicago Bulls
AFP / Dwyane Wade w koszulce Chicago Bulls

Od nadchodzącego sezonu, duet Dwyane Wade - LeBron James znów będzie występował w jednym klubie. Weteran koszykarskich parkietów w środę podpisze kontrakt wart 2,3 miliona dolarów i tym samym zostanie nowym zawodnikiem Cleveland Cavaliers.

W tym artykule dowiesz się o:

Taka decyzja Dwyane'a Wade'a była właściwie tylko kwestią czasu. Według informacji, które pojawiają się po ogłoszeniu decyzji zawodnika wynika, że były gracz Chicago Bulls tak naprawdę nie rozważał nawet innych opcji. Od samego początku, czyli wykupienia swojego kontraktu z ekipy "Byków", Wade'owi zależało tylko na powrocie do zespołu, w którym występuje LeBron James.

Strony doszło do porozumienia we wtorkowe popołudnie czasu amerykańskiego, a oficjalnie Wade zostanie nowym zawodnikiem Cleveland Cavaliers w środę. Gracz podpisał jednoroczny kontrakt wart minimum dla weterana, czyli 2,3 miliona dolarów. Dla porównania, Derrick Rose za najbliższy sezon dostanie tylko 200 tysięcy dolarów mniej, co bardzo mocno pokazuje, jak doświadczonym zawodnikom zależy na grze o pierścień, a nie na samym zarobieniu potężnych sum. Z drugiej strony, Wade'owi u schyłku jego kariery pozostało już przede wszystkim skupić się na osiągnięciach, a nie wypychaniu jeszcze bardziej swojego portfela.

Bardzo interesująco po tej decyzji zapowiada się walka o miejsce w składzie trenera Tyronna Lue. Obok Wade'a, na tej samej pozycji występuje J.R. Smith i to najprawdopodobniej pomiędzy nimi rozegra się decydujące starcie o miejsce w pierwszej piątce. Można się jednak spodziewać, że z ławki będzie wchodzić jednak ten drugi, ponieważ do takiej roli był mocno przyzwyczajany w swojej karierze. Zobaczymy również, jak szkoleniowiec Cavaliers wkomponuje w swój skład innych graczy z tej pozycji, czyli Imana Shumperta oraz Kyle'a Korvera, gdzie oboje mieli bardzo mocny wkład w sukcesy zespołu w minionym sezonie.

Wade ostatnie rozgrywki spędził w Chicago Bulls, w barwach których notował 18,3 punktów na mecz. Odejście z klubu gwiazdy w postaci Jimmy'ego Butlera (od nowego sezonu gracz Minnesoty Timberwolves) przesądziło najprawdopodobniej jednak o tym, że Dwyane nie widział szansy na osiągnięcie czegoś znaczącego z klubem ze swojego rodzinnego miasta.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga. Tak się zdobywa uznanie! Efektowne "wrzutki" Wybrzeża Gdańsk (WIDEO)

Komentarze (3)
avatar
Blackfield
27.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak sugeruję adminowi tej strony, żeby cały kalendarz rozgrywek zamieścił, a na końcu newsy. No i PO również. To bdzie można przewijać do usranej śmierci. A co do Wade'a, to cyrku ciąg dalszy. Czytaj całość
avatar
Sartael
27.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to w Chicago zapowiada się niezły sezon...
A Cavs? Kibice będą zdaje się mieli pożegnalne tournee ekipy zdolnej walczyć o mistrzostwo. A za rok przebudowa? Będzie ciekawie. 
avatar
lipa_ml
27.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To mi się podoba a nie jak piłkarzyki jadą do Chin na koniec kariery byle tylko kasy nałapać jak by mieli mało.