Polacy we wtorek rozegrali dobre zawody, nawet bardzo, ale z Francuzami wygrać nie zdołali. W trzeciej kwarcie Biało-Czerwoni prowadzili jeszcze różnicą 10 oczek, ale finisz należał do Trójkolorowych, a przede wszystkim do Thomasa Heurtela.
Ostatecznie - podobnie, jak dwa lata temu na EuroBaskecie - Francja wygrała różnicą trzech punktów - 78:75. Heurtel zakończył mecz z dorobkiem 23 oczek. Po naszej stronie 15 uzbierał Adam Waczyński, jedno mniej Aaron Cel.
Pomimo wszystko Biało-Czerwoni pozostają w walce o awans do kolejnego etapu turnieju. W środę zmierzą się z Grecją i zwycięstwo zapewni nam grę w fazie pucharowej.
Liderem grupy pozostali Słoweńcy, którzy pokonując Islandczyków 102:75 zachowali miano niepokonanych. Do sukcesu poprowadził ich tradycyjnie Goran Dragić, autor 21 punktów. Oprócz niego jeszcze czterech innych zawodników zaliczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Nie wychodźmy krok do przodu
Pomimo czterech zwycięstw z rzędu reprezentanci Słowenii nie mogą być pewni awansu z pierwszego miejsca. W środę zagrają z Francuzami.
Z walki o czołowe lokaty nie rezygnują też Finowie, którzy we wtorek wygrali 89:77 z Grekami. Nie do zatrzymania był doświadczony Petteri Koponen, którego ewidentnie podbudował występ przeciwko Polakom. Tym razem uzbierał 24 punkty i i 6 asyst. 17 oczek dodał Lauri Markkanen.
Wyniki 4. serii meczów w grupie A:
Islandia - Słowenia 75:102
Polska - Francja 75:78
Finlandia - Grecja 89:77
Lp. | Drużyny | M | W | P | +/- | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Słowenia | 4 | 4 | 0 | 351:306 | 45 | 8 |
2 | Francja | 4 | 3 | 1 | 372:327 | 45 | 7 |
3 | Finlandia | 4 | 3 | 1 | 343:329 | 14 | 7 |
4 | Polska | 4 | 1 | 3 | 334:319 | 15 | 5 |
5 | Grecja | 4 | 1 | 3 | 326:323 | 3 | 5 |
6 | Islandia | 4 | 0 | 4 | 276:398 | -122 | 4 |