Maciej Lampe poza grą przeciwko Serbii, biodro dało znać o sobie

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Maciej Lampe
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Maciej Lampe

Polacy mają za sobą pierwszy mecz na turnieju w Hamburgu. Biało-Czerwoni przegrali 78:85 z Serbami. Na parkiecie nie pojawił się Maciej Lampe.

W tym artykule dowiesz się o:

Była taka opcja, że Maciej Lampe w piątek po raz pierwszy tego lata wspomoże na parkiecie reprezentację Polski. Wziął nawet udział w rozgrzewce przed rywalizacją z wicemistrzami olimpijskimi.

Niestety debiutu nie było. Przyczyną problemy zdrowotne. Zawodnik chińskiego Shenzhen Leopards jest w trakcie rehabilitacji operowanego biodra i to właśnie ono dało o sobie znać.

Z informacji Jakuba Wojczyńskiego z "Przeglądu Sportowego" wynika, że zawodnika ukuło podczas rozgrzewki i wolał odpuścić.

Przypomnijmy, że nasz podkoszowy operację przeszedł w kwietniu i początkowo wydawało się, że nie ma najmniejszych szans na to, aby dołączył do kadry na EuroBasket 2017.

- Doceniamy pracę i wysiłek, który Maciek włożył w rehabilitację. Musimy jednak pamiętać, że normalny czas dochodzenia do zdrowia w takiej sytuacji to 6 miesięcy, a od operacji minęło 4,5 miesiąca - skomentował sytuację Lampe Mike Taylor.

Czy 32-latek pojawi się na parkiecie w sobotę lub niedzielę, kiedy to zagramy z Niemcami i Rosjanami? Tego na razie nie wiadomo.

Amerykański szkoleniowiec może być natomiast zadowolony z debiutu Przemysław Karnowski, który w piątek zagrał po raz pierwszy od operacji kciuka. W ciągu 17 minut zaliczył 10 punktów, 4 zbiórki i 2 asysty.

ZOBACZ WIDEO: Polski skialpinista chce wrócić na K2. Ma nowy pomysł, jak zjechać ze szczytu

Komentarze (1)
Pietryga
19.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za konował go operował? Z Serbią słabo - 7 pkt. różnicy to niewiele, ale liczyłem na zwycięstwo.