Wielka koszykówka wraca do Ostrowa Wielkopolskiego

Materiały prasowe
Materiały prasowe

W niedzielę zespół BM Slam Stali zadebiutuje przed ostrowską publicznością. Tym samym wielka koszykówka powraca po siedmiu latach przerwy. - To wielki moment dla tego klubu - mówi Tomasz Ochońko, który pamięta ostatni mecz w PLK w tym mieście.

9 kwietnia 2009 roku po raz ostatni rozgrywki PLK gościły w Ostrowie Wielkopolskim. Wówczas zespół prowadzony jeszcze przez Andrzeja Kowalczyka pokonał wielki Prokom Trefl 97:96, doprowadzając do remisu 2:2 w serii ćwierćfinałowej. W piątym meczu sopocianie wygrali i ostatecznie to oni później cieszyli się z mistrzostwa Polski.

Tamten pojedynek doskonale pamiętają Łukasz Majewski i Tomasz Ochońko, którzy obecnie reprezentują barwy "Stalówki". - Takich spotkań się nie zapomina. Cała sala była na niebiesko. Kibice stworzyli kapitalną atmosferę. To były naprawdę świetne chwile - wspomina rozgrywający BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski.

Nikt wtedy nie przypuszczał, że mecze w ramach PLK znikną z tego miasta na tak długo. Po wielu perturbacjach władzom "Stalówki" ponownie udało się sprowadzić koszykówkę do Ostrowa Wielkopolskiego.

Nie było jednak łatwo. W okresie letnim przedstawiciele klubu zrobili naprawdę dużo, by kibice znów mogli oglądać mecze w Ostrowie Wielkopolskim. Początkowo wydawało się, że zespół będzie występował przy Kusocińskiego, ale konflikt na linii BM Slam-KS Stal (ma drużynę w II lidze i dzierżawi tereny na kolejne cztery lata) spowodował, że na razie plany o renowacji obiektu trzeba odłożyć na bok.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 46. Bartosz Kapustka: to był dla mnie duży szok, ciężko mi było w to uwierzyć [1/3]

Władze "Stalówki" zdecydowały się na renowację hali Gimnazjum nr 1 im. Polskich Noblistów. Wydano pół miliona złotych, by dostosować obiekt do warunków PLK: zakupiono nagłośnienie, oświetlenie, kosze najazdowe, za którymi postawiono dwie trybuny rozkładane. Poprawiono wyjścia ewakuacyjne i infrastrukturę wokół hali. Obiekt jest gotowy do przyjęcia 1200 osób.
 
Niedzielny mecz z Treflem Sopot będzie wyjątkowy. - Cieszymy się, że koszykówka znów zawita do Ostrowa Wielkopolskiego. To wielka chwila dla klubu i kibiców. Tutaj czujemy się najlepiej - zapewnia Zoran Sretenovic, serbski szkoleniowiec BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski.

Źródło artykułu: