Męski turniej na IO w Rio rozpoczął się od niespodzianki dużego kalibru. Faworyzowani Francuzi zostali bowiem dotkliwie pobici przez rywali z Antypodów. Australijczycy pokazali efektowny i efektywny basket ogrywając Trójkolorowych różnicą aż 21 punktów.
Francuzi jedynie w pierwszej połowie, za sprawą Tony'ego Parkera i Borisa Diawa, byli w stanie toczyć równorzędną walkę z rywalami. Po zmianie stron Australijczycy postawili na agresywną wysoką obronę, z którą zupełnie nie radzili sobie gracze z Europy.
Ekipę z kraju kangurów do wygranej poprowadził niesamowity Andrew Bogut. W ofensywie wykorzystał 9 ze swoich 10 akcji czy popisywał się niesamowitymi asystami. Dodatkowo siał postrach w defensywie.
Triumfu nie byłoby również bez trafiającego niczym automat Patty Millsa (21 punktów) czy Matthew Dellavedovy, który rozdał 10 asyst.
Z przytupem udział w olimpijskim turnieju rozpoczęli Amerykanie, którzy zdemolowali Chińczyków, wygrywając aż 119:62.
Reprezentanci USA grali swobodnie, szybko i efektownie, do czego dołożyli agresywną defensywę. 25 oczek, 6 asyst i 4 zbiórki uzyskał Kevin Durant.
Bez najmniejszego problemu po triumf w swoim meczu sięgnęli Serbowie. Koszykarze z Bałkanów pewnie, bo różnicą 24 oczek, pokonali rywali z Wenezueli.
Sprawy zwycięstwa wyjaśniły się w drugiej kwarcie. W niej Serbom wychodziło niemal wszystko. Pod koszem szalał Miroslav Raduljica, na obwodzie Bogdan Bogdanović i europejski team spokojnie kontrolował po przerwie wydarzenia na parkiecie.
Wyniki:
Australia - Francja 87:66 (20:14, 16:19, 25:15, 26:18)
(Mills 21, Bogut 18, Baynes 14 - Parker 18, Gelabale 13)
Chiny - USA 62:119 (10:30, 20:29, 17:32, 15:28)
(Yi 25 - Durant 25, Cousins 17, George 15, Irving 12)
Wenezuela - Serbia 62:86 (14:18, 9:26, 18:24, 21:18)
(Echenique 12, Vargas 12, Colmenares 11 - Bogdanović 19, Raduljica 18)
Miejsce | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | USA | 5 | 10 | 5 | 0 | 524 | 407 |
2 | Australia | 5 | 9 | 4 | 1 | 444 | 368 |
3 | Francja | 5 | 8 | 3 | 2 | 423 | 378 |
4 | Serbia | 5 | 7 | 2 | 3 | 426 | 387 |
5 | Wenezuela | 5 | 6 | 1 | 4 | 315 | 444 |
6 | Chiny | 5 | 5 | 0 | 5 | 318 | 466 |
ZOBACZ WIDEO Polacy faworytami nie są, ale nie można ich lekceważyć (źródło TVP)
{"id":"","title":""}