PGE Turów zatrzymał kolejnego gracza

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Kirk Archibeque to kolejny po Mateuszu Kostrzewskim koszykarz, który postanowił nadal reprezentować barwy PGE Turowa Zgorzelec w Tauron Basket Lidze.

Jeszcze nieco dwa tygodnie temu Kirk Archibeque na łamach portalu WP SportoweFakty mówił tak: - Mnie i mojej rodzinie naprawdę podoba się Zgorzelec oraz organizacja samego klubu. Nie jestem przeciwny temu, by ponownie zagrać dla PGE Turowa. To klub z wielkimi koszykarskimi tradycjami i bardzo chciałbym być jego częścią.

Obie strony bardzo szybko usiadły do negocjacji ponieważ doświadczony Amerykanin był dla PGE Turowa priorytetem. Rozmowy zakończyły się zawarciem dwuletniego kontraktu. Tym samym zespół z przygranicznego miasta będzie mógł pochwalić się w najbliższym sezonie mocnym duetem graczy podkoszowych. Wcześniej zgorzelecki klub doszedł bowiem do porozumienia z Robertem Tomaszkiem.

- Kirk, podobnie jak Mateusz Kostrzewski, był zawodnikiem z którym szybko podjęliśmy rozmowy dotyczące przedłużenia kontraktu w Zgorzelcu. Swoją postawą zyskał sympatię kibiców, jak i również stał się jednym z liderów zeszłorocznego zespołu. Zdobycie tytułu najlepiej zbierającego zawodnika w PLK potwierdza jego klasę i umiejętności boiskowe - komentuje Jerzy Stachyra, prezes PGE Turowa Zgorzelec.

Mierzący 205 cm wzrostu Archibeque dołączył do zgorzelczan w połowie ubiegłego sezonu. Wcześniej reprezentował barwy belgijskiego Belfius Mons-Hainaut. W koszulce PGE Turowa rozegrał łącznie 18 spotkań. 31-latek spędzał na parkiecie średnio niespełna 30 minut i w tym czasie notował na swoim koncie 14,7 punktu oraz 9,8 zbiórki na mecz.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Jan Tomaszewski: Sędzia popełnił katastrofalny błąd (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Dla Amerykanina będzie to już piąty sezon na parkietach TBL. Wcześniej reprezentował on barwy Polpharmy Starogard Gdański, ŁKS-u Łódź, Zastalu Zielona Góra oraz Rosy Radom.

Oprócz Kirka Archibeque'a ważne kontrakty z PGE Turowem Zgorzelec posiadają także: Mateusz Kostrzewski, Robert Tomaszek, Michał Marek i Michael Gospodarek.

Źródło artykułu: