Po zakończeniu przygody z europejskimi pucharami Stelmet powrócił do ligowej rzeczywistości. W niej przegrywa bardzo rzadko. Tak naprawdę jedyną wpadką jaką przydarzała się w tym sezonie mistrzom Polski, była wyjazdowa porażka ze Startem Lublin w połowie grudnia. W sobotni wieczór obrońcy tytułu zrewanżowali się lublinianom, rozbijając rywala aż 100:53!
35-0 - tak obecnie prezentuje się imponującym bilans ekipy Filipovskiego w meczach we własnej hali w TBL. Po raz ostatni z Winnego Grodu z dwoma punktami wyjechał PGE Turów Zgorzelec, a miało to miejsce 11 czerwca 2014 roku!
Sobotni mecz zaczął się jednak bardzo niespodziewanie. Po kilku minutach goście prowadzili 10:0, a chwilę potem 12:2 i Filipovski musiał poprosić o czas. Kilka cierpkich słów poskutkowało - zielonogórzanie wskoczyli na swój poziom i szybko odrobili straty, a w kolejnych minutach szybko osiągnęli wysokie prowadzenie.
Stelmet imponował tego dnia skutecznością. Po trzech kwartach miał 66 proc. celnych rzutów z gry i 38-punktową przewagę! Słoweński szkoleniowiec mistrzów kraju mógł więc wpuścić na parkiet mało wykorzystywanych: Zywerta i Marcela Ponitkę.
Jedyną nierozstrzygniętą kwestią były rozmiary zwycięstwa zielonogórzan. W końcówce ostatniej odsłony Stelmet miał 49 punktów więcej od rywali. Kibice zastanawiali się również czy padnie setka. Udało się, a 100 punkt zdobył najlepszy tego dnia Nemanja Djurisić, który skompletował double-double - 18 punktów i 11 zbiórek. Czterech innych zawodników gospodarzy także zanotowało podwójną zdobycz punktową.
Stelmet z bilansem 22-3 jest najlepszym zespołem w TBL. Jest wielce prawdopodobne, że do play off przystąpi z uprzywilejowanej pozycji. Wciąż nie wiadomo jednak kto będzie pierwszym rywalem obrońców tytułu w najlepszej ósemce.
Stelmet BC Zielona Góra - Start Lublin 100:53 (24:18, 27:12, 27:10, 22:13)
Stelmet: Djurisić 18, Mateusz Ponitka 15, Gruszecki 13, Bost 10, Szewczyk 10, Zamojski 9, Moldoveanu 8, Hrycaniuk 6, Marcel Ponitka 4, Koszarek 3, Borovnjak 2, Zywert 2.
Start: Trojan 14, Małecki 11, Grzeliński 10, Kellogg 5, Jeftić 4, Kowalki 4, Salamonik 3, Czujkowski 2, Myśliwiec 0, Ciechociński 0.
Zobacz wideo: Zwycięstwo Kwiatkowskiego w klasyku E3 Harelbeke
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Nie znaczy, że teraz byliby lepsi, bo Pierniki też w formie ostatnio :)
Brawo Stelmet...walka od piatej? minuty do końca !