Euroliga: CSKA przegrało w Bambergu. Niesamowite emocje w Stambule!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Czwartej porażki w fazie Top 16 doznała ekipa CSKA Moskwa. Rosyjski gigant musiał uznać wyższość Brose Baskets Bamberg. Wielkie emocje towarzyszyły również rywalizacji w Stambule, gdzie wygrał Panathinaikos Ateny.

W grupie E doszło do konfrontacji drugiej z trzecią drużyną, jednak na parkiecie różnica była zdecydowanie większa, niż tylko jedna pozycja w tabeli. Gracze Lokomotivu Kubań Krasnodar od pierwszych minut narzucili swój styl gry, wygrywając ostatecznie różnicą aż 24 oczek.

Od początku na parkiecie dyrygował wszystkim Malcolm Delaney, który w całym spotkaniu zanotował 12 punktów i 9 asyst. Liderowi Lokomotiwu zmieniali się tylko egzekutorzy, bowiem w pierwszej części znakomicie grał Anthony Randolph, a w drugiej Chris Singleton.

Zdecydowanie więcej emocji było w Stambule, gdzie niesamowity horror stworzyli koszykarze Darussafaka Dogus i Panathinaikosu. Ostatecznie po doskonałej końcówce z wygranej cieszyć mogli się przyjezdni.

Gospodarze w pierwszej połowie mieli nawet kilkanaście punktów przewagi. Panathinaikos wrócił do gry, a duża w tym zasługa Miroslava Raduljicy. Darussafaka nie poddawała się jednak i w końcówce meczu mogła przypieczętować swój sukces.

Jeszcze pół minuty przed końcem Turcy mieli 3 punkty przewagi, ale wtedy zza łuku celnie przymierzył Elliot Williams doprowadzając do remisu. Ten sam zawodnik na dwie sekundy przed końcem spotkania skutecznie wyegzekwował również dwa rzuty wolne, którymi przypieczętował ósmy triumf Panathinaikosu w Top 16.

W jedynym czwartkowym meczu w grupie F CSKA Moskwa musiała uznać wyższość Brose Baskets Bamberg. Rosyjski gigant przekonał się o niemieckim piekiełku w Bambergu i zaprzepaścił genialną szansę na zrobienie milowego kroku w kierunku pierwszego miejsca.

Niemiecki zespół od początku spisywał się lepiej. Grał zdecydowanie bardziej zespołowo, natomiast po stronie przyjezdnych rządzili i dzielili Milos Teodosic i Nando De Colo. Dodatkowo CSKA szybko straciło Joela Freelanda, któremu odnowił się uraz barku.

Losy spotkania rozstrzygały się w samej końcówce, kiedy to gospodarze trafiali niezwykle ważne rzuty, w przeciwieństwie do gości, którzy w ten sposób musieli przełknąć gorycz porażki.

Wyniki czwartkowych meczów 12. kolejki fazy Top 16 Euroligi:

Grupa E

Lokomotiv Kubań Krasnodar - Crvena Zvezda Belgrad 86:62 (Randolph 17, Singleton 17, Delaney 12, Broekhoff 11 - Gudurić 13, Kinsey 10)

Darussafaka Dogus Stambuł - Panathinaikos Ateny 84:86 (Erden 18, Wilbekin 13, Markoishvili 12, Preldzić 11 - Raduljica 21, Williams 19, Feldeine 12, Gist 10)

M Drużyna M W P Stosunek +/-
1 Fenerbahce Stambuł141131095:103263
2 Lokomotiv Kubań Krasnodar14951099:978121
3 Panathinaikos Ateny14951067:102740
4 Crvena Zvezda Belgrad14771038:1060-22
5 Anadolu Efes Stambuł14771121:110615
6 Darussafaka Dogus Stambuł14591060:1083-23
7 Unicaja Malaga14410971:1076-105
8 Cedevita Zagrzeb144101038:1127-109

Grupa F

Brose Baskets Bamberg - CSKA Moskwa 91:83 (Melli 17, Zisis 14, Radosević 14, Wanamaker 11, Strelnieks 10 - De Colo 21, Teodosić 19, Vorontsevich 17)

M Drużyna M W P Stosunek +/-
1 CSKA Moskwa141041299:1185114
2 Laboral Kutxa Vitoria14951110:107535
3 FC Barcelona Lassa14861085:105926
4 Real Madryt14771173:11658
5 Chimki Moskwa14771164:113826
6 Brose Baskets Bamberg14771073:1088-15
7 Olympiakos Pireus14681083:1105-22
8 Żalgiris Kowno142121007:1179-172

Zobacz wideo: Bardzo ostre słowa Mateusza Borka. "Jestem załamany"

Źródło artykułu: